Trwa ładowanie...
d2gfpkt
Policja
01-12-2011 14:46

Wzywali policję ws. bomby w szkole. Żarty się skończyły

Włocławscy policjanci zatrzymali sześciu nieletnich chłopców, autorów czterech fałszywych informacji o podłożeniu bomb w jednej ze szkół. Za każdym razem, w trosce o bezpieczeństwo ewakuowano po kilkadziesiąt osób, czasami nawet kilkaset. Żarty się skończyły - chłopcy trafią do Sądu Rodzinnego - informuje Komenda Wojewódzka w Bydgoszczy.

d2gfpkt
d2gfpkt

Informację o rzekomym podłożeniu ładunku wybuchowego w gimnazjum przy ul.Wojska Polskiego we Włocławku dyżurny oficer policji otrzymywał aż cztery razy w minionym miesiącu. Po każdym doniesieniu grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego sprawdzała wszystkie pomieszczenia. W działaniach pomagał także pies tropiący ładunki wybuchowe oraz liczni policjanci.

Dzięki m.in. zabezpieczonym dowodom oraz sprawdzeniu rejestratorów rozmów, policjanci ustalili sprawców fałszywych alarmów. Dowcipnisiami okazało się sześciu uczniów gimnazjum. Niektórzy chłopcy zasugerowali, że zadzwonili na policję, bo nie chciało im się iść do szkoły, chcieli również zaimponować kolegom.

Telefony ws. bomb w szkole to jeszcze nie wszystko, co chłopcy mają na koncie. W czasie ustaleń z nieletnimi sprawcami wyszło na jaw, że kilku z nich jest również autorem podobnej informacji z końca listopada, która dotyczyła podłożenia bomby w jednych blokach.

Chłopcy za swoje czyny odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym. Nie wykluczone, że ich rodzice będą musieli pokryć koszty policyjnych akcji.

d2gfpkt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2gfpkt
Więcej tematów