Wzruszające "Wspomnienie" Ewy Tylman. Wyjątkowy hołd ojca dla zmarłej córki
Sprawa śmierci Ewy Tylman elektryzowała polską opinię publiczną przez długi czas. Dwa lata temu kobieta zniknęła w trakcie powrotu z imprezy w klubie. Jej ciało wyłowiono z Warty 9 miesięcy później. Od śmierci Tylman minęły prawie dwa lata, a w sprawie wciąż jest wiele niewiadomych. W tym wszystkim mogliśmy zapomnieć, że to przede wszystkim cios dla jej najbliższych, których nie interesował medialny szum, a prawda, wyjaśnienie sprawy, które pomoże ukoić zszargane nerwy rodziny tragicznie zmarłej kobiety. Jednak ojciec Ewy Tylman znalazł sposób na to, by godnie pożegnać swoją córkę. W wyjątkowy sposób.
03.11.2017 | aktual.: 03.11.2017 21:27
Andrzej Tylman przy tragicznej okazji poszukiwania ciała zmarłej córki nawiązał dość niezwykłą przyjaźń. Poznał szefa Grupy Specjalnej Płetwonurków RP, Macieja Rokusa, który, jak się okazało, ma taką samą pasję - muzykę.
- Po tych traumatycznych przeżyciach, zostałem zaproszony przez Andrzeja na wieczory muzyczne, mnóstwo muzyków, coś tam zaśpiewałem, oni grali, Andrzej świetnie gra na trąbce, a ja lubię trąbkę i tak pomyślałem, że warto coś wspólnie nagrać – mówi Maciej Rokus w rozmowie z Telewizją Regionalną ReTV.
Panowie spotkali się w studiu grupy Enej w Olsztynie i wspólnie nagrali płytę w hołdzie zmarłej Ewy Tylman. Jednym z utworów poświęconych córce pana Andrzeja jest jazzowa interpretacja "Wspomnienia" Czesława Niemena.
Ewa Tylman zaginęła 23 listopada 2015 roku, gdy wracała z firmowej imprezy. Po raz ostatni była widziana w nocy z 22 na 23 listopada 2015 r. w okolicach ul. Mostowej, przed mostem Rocha w Poznaniu. Odprowadzał ją kolega, Adam Z. Jej ciało znaleziono kilka miesięcy później, w lipcu 2016 roku, w Warcie w pobliżu miejscowości Czerwonak.
Źródło: Telewizja Regionalna ReTV