Wywiad ujawnia. "Planują prowokację na dużą skalę"
Rosjanie planują prowokację na dużą skalę przy granicy ukraińsko-białoruskiej. Relację z wydarzenia ma prowadzić osobiście czołowy propagandysta Kremla Władimir Sołowjow - podał w czwartek ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
09.03.2023 18:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według informacji HUR specjalnie w tym celu na Białoruś przybywają grupy Rosjan. Prawdopodobnie będą one symulowały atak na obiekty infrastruktury, w takcie których mogą pojawić się ofiary cywilne.
Według doniesień ukraińskich służb, prowokacja ma być szeroko wykorzystana propagandowo. Na Białoruś ma przybyć czołowy propagandysta putinowskich mediów Władimir Sołowjow. 11 marca planowane jest zorganizowanie mostu telewizyjnego i radiowego oraz transmisji na żywo z miejsca zdarzenia dla rządowych mediów w Rosji.
"Celem prowokacji jest wywołanie wrogości białoruskiej opinii publicznej wobec Ukraińców i zapewnienie pełnego udziału sił zbrojnych tego kraju w wojnie po stronie Rosji" - czytamy w komunikacie HUR.
"Przypominamy, że Ukraina nie prowadzi żadnych operacji wojskowych na terytorium Białorusi" - zapewniają ukraińskie służby wojskowe.
Ukraina zaminuje granicę z Białorusią
Pod koniec lutego Rada Najwyższa Ukrainy wprowadziła poprawki do ustaw dotyczących ochrony granicy państwowej. Umożliwią one rozszerzenie do 2 km pasa granicznego przy granicach z Rosją i Białorusią. Cały ten teren, jak podała ukraińska straż graniczna, zostanie zaminowany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Długość granicy Ukrainy z Rosją to aż 2295 km, natomiast z Białorusią - 1084 km. W strefie objętej ograniczeniami zostanie ustanowiony specjalny reżim zakazujący swobodnego wjazdu, pobytu, zamieszkiwania i przemieszczania się osób niezwiązanych z obroną lub ochroną granicy państwowej - powiadomił ukraiński portal Obozrevatel.
Informacje o wzmacnianiu przez władze w Kijowie granicy z Białorusią pojawiają się od kilku miesięcy. 14 listopada 2022 roku sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow oświadczył, że strona ukraińska "kieruje się w tym względzie przykładem Polski". Jak wówczas wyjaśnił, te zapobiegawcze działania są istotne nie tylko z punktu widzenia bezpieczeństwa wojskowego, ale także w związku z możliwym napływem uchodźców.
Źródło: HUR/PAP/Obozrevatel