Wywiad nawala, Klich nagradza
Nie potrafią znaleźć swojego szyfranta Stefana Zielonki, przeoczyli ponad 100-osobowy oddział talibów, który wydał kilka dni temu naszym żołnierzom walną bitwę. Mimo to nagroda ich nie minie. Minister Bogdan Klich zdecydował o przyznaniu podwyżek oficerom Służby Wywiadu Wojskowego - informuje "Newsweek".
Stosowne projekty rozporządzeń ministra Klicha trafiły w lipcu do tzw. uzgodnień międzyresortowych. W uzasadnieniu do rozporządzenia w sprawie dodatków do uposażeń funkcjonariuszy SWW czytamy: „porównując do stanu aktualnego, stawki dodatku za stopień służbowy zostaną podwyższone w granicach od 19 do 40%”.
Im wyższy stopień funkcjonariusza, tym większy dodatek. Najwięcej dostaną więc szefowie-pułkownicy, najmniej szeregowi. Minister zdecydował też o podwyżce pensji zasadniczych. Na mocy drugiego rozporządzenia: „w sprawie grup zaszeregowania stanowisk służbowych funkcjonariuszy Służby Wywiadu Wojskowego i stawek uposażenia zasadniczego” wynagrodzenia speców wywiadu wzrosną od 6 do 10%. Średnio o ponad 340 zł miesięcznie.
Jak wynika z uzasadnienia do rozporządzeń decyzje ministra Bogdana Klicha będą skutkowały dla budżetu państwa w 2009 r wydatkiem ponad 850 tys zł. Ciekawe ile trzeba by było wysupłać z budżetu państwa na specjalistów z wywiadu, gdyby rzeczywiście odnosili sukces za sukcesem i byli okiem i uchem naszych żołnierzy