Wytatuują chore dzieci. Rusza akcja "Dziarą w raka"
•Projekt "Dziarą w raka" rusza 21 listopada
•W akcję włączyli się profesjonaliści, którzy na co dzień zajmują się takimi malunkami
•Dodatkowo w Instytucie Matki i Dziecka podzielą się swoją wiedzą o pracy tatuatora
Organizatorzy zapewniają, że na skórze dzieci nie pojawią się "motylki i tygryski". Nie brakuje jednak głosu oburzonych, którzy uważają, że "wariaci chcą okaleczyć i tak chore już dzieci". Niestety osoby te nie zdają sobie sprawy z tego, że malunki nie będą prawdziwe – zostaną wykonane przy pomocy aerografu. To miniaturowy "pistolet", którym ozdabia się np. kaski motocyklowe.
"Dziarą w raka" to odpowiedź na amerykański projekt Benjamina Lloyda, który również dzięki aerografowi obdarowuje chore dzieci odrobiną szczęścia i oderwania się od rzeczywistości.
W polską wersję akcji zaangażowało się studio tatuażu Banana-Ink, w którym chore dzieci będą mogły spróbować swoich sił w pracy jako tatuator, Aerograf Brzezovski i Projekt INK. Projekt współtworzy Ewa Lubert z przyjaciółmi.