Wyszukiwał kobiety w ciąży i kupował ich dzieci
Do końca czerwca prokuratura okręgowa w Ostrowie Wlkp. planuje zakończyć śledztwo i wyjaśnić okoliczności organizowania pośrednictwa nielegalnych adopcji 12 nowo narodzonych dzieci. Zarzut w tej sprawie postawiono mieszkańcowi Kalisza. Mężczyzna odnajdywał kobiety w ciąży albo takie, które chciały zajść w ciążę i zgadzały się za określoną sumę pieniędzy oddać nowo narodzone dzieci. Nawiązywał też kontakty z osobami chcącymi przyjąć na wychowanie noworodka i zdecydowanymi zapłacić za dziecko.
Zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp. Janusz Walczak poinformował, że zostały zakończone dwa procesy adopcyjne, jeden jest w trakcie, a dziewięcioro dzieci nie przekazano potencjalnym rodzicom, gdyż procesy adopcyjne nie zdążyły się rozpocząć. - Podejrzany będzie jednak odpowiadać za 12 przypadków organizowania pośrednictwa - wyjaśnił Walczak.
Jak wykazało śledztwo, podejrzany oferował biologicznym matkom za oddanie dziecka od 30 do 70 tys. zł. Dla siebie zachowywał prowizję sięgającą niekiedy kilkunastu tysięcy złotych.
Jak powiedziała dziennikarzom prokurator Cecylia Majchrzak, rodzice dzieci nie poniosą odpowiedzialności za to, że chcieli za pieniądze uzyskać konkretną adopcję. Zgodnie z prawem odpowiedzialność ponosi tylko osoba, która w celu osiągnięcia korzyści majątkowej organizuje wbrew przepisom ustawy proces adopcyjny - podkreśliła Majchrzak.
Mężczyzna przebywa w areszcie. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
NaSygnale.pl: Koszmar strażaków podczas nocnego pożaru