Wyszedł z więzienia po 23 latach. Nie spędził na wolności nawet pół roku
Policjanci z CBŚP zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie wymuszeń rozbójniczych. Jeden z nich wyszedł niedawno z więzienia, w którym spędził wiele lat za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym.
24.07.2019 | aktual.: 24.07.2019 11:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policjanci z CBŚP zapobiegli wymuszeniu rozbójniczemu, którego ofiarą miał paść szczeciński biznesmen. Jak twierdzą śledczy, ofiar może być więcej.
Sprawcy żądali od pokrzywdzonych od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Zastraszali ich, grożąc pobiciem lub ciężkim uszkodzeniem ciała, jeżeli nie zostaną spełnione ich żądania.
Jednym z podejrzanych o te przestępstwa jest Wiesław J. ps. "Picek". Mężczyzna siedział w więzieniu za udział w zorganizowanych strukturach przestępczych w latach 90. ubiegłego wieku. Członkowie tej grupy działali wyjątkowo bezwzględnie i brutalnie wobec swoich ofiar.
Kilka miesięcy na wolności
"Picek" opuścił zakład karny w lutym 2019 r. Trafił tam za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, obrót narkotykami, czerpanie zysku z cudzego nierządu oraz nakłanianie do zabójstwa. W więzieniu spędził 23 lata.
Na wolności nie spędził nawet pół roku, bo kilka dni temu został zatrzymany przez policjantów ze szczecińskiego CBŚP. Śledczy zarzucają Wiesławowi J. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz dokonanie i usiłowanie dwóch wymuszeń rozbójniczych.
Tego samego dnia został zatrzymany drugi podejrzany o usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Sąd tymczasowo aresztował podejrzanych na 3 miesiące. Grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl