Wyspy Kanaryjskie szykują się na wybuch wulkanu
Lokalne władze należących do Hiszpanii Wysp Kanaryjskich ogłosiły stan pogotowia na wypadek erupcji wulkanu na najmniejszej i najbardziej na południe wysuniętej wyspie archipelagu - Hierro.
25.09.2011 | aktual.: 25.09.2011 23:51
Na Hierro dochodzi do coraz częstszych i coraz silniejszych wstrząsów podziemnych; tylko w ciągu mijającego weekendu było ich 48. Ostatnie, w nocy z soboty na niedzielę, miały siłę 3,4 w skali Richtera i były odczuwalne na całej wyspie. Zapowiadane są dalsze wstrząsy w najbliższych dniach. Lokalne władze zwróciły się do ludności o zachowanie spokoju.
Według ekspertów prawdopodobieństwo wybuchu wulkanu jest jeszcze niewielkie, wynosi ok. 15%, gdyż ruchy magmy zachodzą głęboko, 15 km pod powierzchnią ziemi. - Nie ma powodu do alarmu, a eksperci kontrolują sytuację - zapewniły miejscowe władze.
Lokalny rząd wprowadził jednak w życie procedury bezpieczeństwa na wypadek wybuchu wulkanu. Na razie informuje mieszkańców o niebezpieczeństwie i przygotowuje ich do ewentualnej ewakuacji. - Erupcja wulkanu byłaby zapowiedziana wcześniej i byłby czas na przewiezienie wszystkich w bezpieczne miejsca - zapewniły władze. Na górzystej i skalistej wyspie mieszka nieco ponad 10 tys. osób.
Według eksperta wulkanologa z Instytutu Nauki (CSIC) Juana Carlosa Carracolo, nie można przewidzieć, co będzie, gdyż do ruchów magmy dochodzi głęboko pod powierzchnią ziemi, i nie wiadomo, czy dojdzie do erupcji. - Nie byłoby to dziwne, gdyż Hierro jest młodą wyspą - dodał naukowiec.