"Wysokie ceny żywności pchają ludzi ku niebezpieczeństwu"
Bank Światowy poinformował, że przeznacza dodatkowo 1,2 miliarda USD na dotacje i pożyczki na walkę z globalnym kryzysem żywnościowym. Prezes BŚ Robert Zoellick podkreślił że jest zapotrzebowanie na
konkretny plan działań, ponieważ wyższe ceny żywności "pchają
ludzi i kraje ku niebezpieczeństwu".
29.05.2008 | aktual.: 29.05.2008 21:54
W sumie, w ramach rozwiązywania doraźnych i długofalowych problemów żywnościowych, BŚ zwiększy w przyszłym roku swe łączne wsparcie dla rolnictwa i pomocy żywnościowej do 6 miliardów USD - z 4 miliardów USD w roku bieżącym.
Zoellick mówił, że potrzebna jest zarówno pomoc doraźna, taka jak zapewnienie właściwego odżywiania kobietom w ciąży i dzieciom w szkołach, jak i pomoc długofalowa dla drobnych rolników, w tym nasiona i nawozy na następny sezon upraw.
Te inicjatywy pomogą zareagować na bezpośrednie zagrożenie głodem i niedożywieniem dwóch milionów ludzi, walczących o przetrwanie w obliczu rosnących cen żywności, i przyczynią się do długofalowego rozwiązania, którym musi być objętych wiele krajów i instytucji - powiedział prezes BŚ.
Zoellick poinformował, że z dodatkowych 1,2 miliarda USD BŚ przeznaczy 200 milionów USD na pomoc dla najbardziej zagrożonych ludzi w najbiedniejszych krajach świata.
Chodzi o to, by niezwłoczne reagować na ludzkie potrzeby w warunkach obecnego kryzysu przez intensyfikację tego, co robimy, zamiast poświęcać cztery do sześciu miesięcy na zatwierdzenie jakiegoś projektu - powiedział.
Według Banku Światowego, w skali międzynarodowej ceny żywności wzrosły o 83% w ciągu trzech lat.