Ostry głos Watykanu ws. granicy Polski. "Nie do zniesienia"
Według wysłannika papieża ds. pokoju konieczne jest zwiększenie wysiłków w celu likwidacji murów na świecie. - Tworzą one więcej problemów niż rozwiązują - powiedział Matteo Zuppi w Berlinie.
12.09.2023 | aktual.: 12.09.2023 07:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas trwającego w Berlinie 37. Międzynarodowego Spotkania Pokojowego organizowanego przez wspólnotę katolicką Sant'Egidio z Rzymu, papieski wysłannik ds. pokoju kardynał Matteo Zuppi określił sytuację z ogrodzeniem na polsko-białoruskiej granicy jako "nie do zniesienia".
Ogrodzenie ma głównie zapobiec niekontrolowanemu napływowi uchodźców do Unii Europejskiej. Jednakże, aby to osiągnąć, niektórzy z nich pozostają przez długi czas w prowizorycznych warunkach w białoruskich lasach przygranicznych. Kardynał Zuppi podkreślił, że tego rodzaju mury "zawsze są powodem wielu cierpień".
Jak zaznaczył katolicki duchowny, mury są budowane szybko, ale żeby się od nich uwolnić często potrzeba dziesięcioleci. Jednym z najgorszych skutków jest to, że utrudniają one dialog między ludźmi po obu stronach. Dlatego pilnie potrzebne jest znalezienie alternatyw dla takich murów. Kardynał stwierdził, że na początek trzeba zburzyć niewidzialne mury w umysłach ludzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zuppi tłumaczy papieża
Matteo Zuppi nie odniósł się do zapytania na temat dalszych inicjatyw mediacyjnych papieża Franciszka w trwającej rosyjskim ataku na Ukrainę. Jednakże podkreślił, że papież jest "niepoprawnym marzycielem, który robi wszystko, aby położyć kres wojnie". Wcześniej, w imieniu Franciszka, Zuppi próbował pośredniczyć w konflikcie między Rosją a Ukrainą.
Zuppi jest nie tylko wysłannikiem papieskim ds. pokoju, lecz również arcybiskupem Bolonii i przewodniczącym Konferencji Episkopatu Włoch.
"Żaden mur nie trwa wiecznie"
Zuppi wystąpił podczas poniedziałkowego panelu dyskusyjnego zatytułowanego: "Żaden mur nie trwa wiecznie". Poruszono na nim również temat izraelskich barier obronnych na Zachodnim Brzegu Jordanu, które mają chronić przed atakami terrorystycznymi.
Niemiecki historyk Peter Brandt podkreślił, że takie mury są także skutkiem wewnętrznych warunków panujących w krajach, które je budują. Dlatego demontaż jest przede wszystkim sprawą obywateli tych krajów.
W dwudniowym (10-12.09.) 37 Międzynarodowym Spotkaniu Pokojowym w stolicy Niemiec bierze udział około tysiąca uczestników, w tym kanclerz Niemiec Olaf Scholz (SPD) oraz goście z ponad 30 krajów. Podczas 20 paneli dyskusyjnych omawiane są między innymi tematy takie jak migracja, dialog między religiami, demokracja, globalizacja i sztuczna inteligencja. Spotkanie zakończy się we wtorek wieczorem pokojową manifestacją przy Bramie Brandenburskiej.
Przeczytaj także: