Na razie wiadomo tylko tyle, że nie był pracownikiem Urzędu Miasta. Policja zabezpieczyła miejsce wypadku, na miejsce został również wezwany prokurator. Jak podaje Dziennik Zachodni jest to drugi taki przypadek w Urzędzie Miasta Tychy. W kwietniu 2009 roku z ósmego piętra wyskoczył 28-letni urzędnik.