"Wyroki sądów mogą wyznaczyć granice legalności prowokacji"
Tylko wyroki sądów w procesach karnych mogą
ostatecznie rozstrzygnąć, jakie są prawne granice prowokacji -
ocenia prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień. Odnosząc
się do sporu, czy metoda zastosowana przez CBA w sprawie
odrolnienia działki na Mazurach była legalna, Stępień podkreślił w
poniedziałek w TOK FM, że orzecznictwo w tej kwestii jest w Polsce
jeszcze bardzo niewielkie.
16.07.2007 | aktual.: 16.07.2007 09:05
Instytucja ta została wprowadzona stosunkowo niedawno, bodajże w 1996 roku i nie zdołała jeszcze okrzepnąć. W różnych ustawach dotyczących służb specjalnych jest ona inaczej ukształtowana, są pewne różnice, co jest bardzo niepokojące - powiedział Stępień. Dodał, że w związku z tym nie ma jeszcze ukształtowanych praktyk, czy linii orzecznictwa sądowego, w sprawie granic prowokacji.
Prezes TK podkreślił, że tego typu działania są próbą weryfikacji czy to co wiemy, da się przerobić na dowód. Dodał, że po rozpoznaniu ustawy o CBA przez Trybunał sprawa będzie tylko częściowo jaśniejsza. Dodał, że Trybunał prawdopodobnie nie zdąży w lipcu rozpatrzyć tej ustawy, ponieważ planuje wcześniej zająć się innymi ustawami, "również o fundamentalnym znaczeniu".