Wyrok NSA ws. wyborów kopertowych. Morawiecki rażąco naruszył prawo
Decyzja premiera Mateusza Morawieckiego ws. przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo - stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargi byłego szefa rządu i Poczty Polskiej. Wyrok jest prawomocny.
Sprawa dotyczyła wyborów korespondencyjnych, które miały zostać przeprowadzone 10 maja 2020 roku. 16 kwietnia 2020 r. premier Mateusz Morawiecki wydał decyzję polecającą Poczcie Polskiej ich przygotowanie. Na tej podstawie Poczta wystąpiła do władz samorządowych o przekazanie jej spisów wyborców (znaczna część samorządów odmówiła).
Do wyborów w tym trybie ostatecznie nie doszło.
28 kwietnia 2020 r. ówczesny rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar złożył do WSA skargę na decyzję premiera, dotyczącą powierzenia Poczcie Polskiej przeprowadzenia wyborów. Wniósł, by sąd stwierdził jej nieważność, bo rażąco naruszała ona prawo i negatywnie wpływała na prawa obywatelskie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powstanie nowa partia na prawicy? Jakubiak reaguje śmiechem
15 września 2020 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że decyzja premiera była nieważna i rażąco naruszała prawo, m.in. art. 7 i 127 konstytucji, przepisy kodeksu wyborczego, k.p.a., ustawy o Radzie Ministrów i ustawy antycovidowej.
Premier i Poczta Polska złożyli skargi kasacyjne
Zdaniem WSA wybory w całości korespondencyjne nie gwarantowały wyborcom równości, bezpośredniości ani tajności. A właśnie w tym trybie, jak przypomniał sąd, konstytucja nakazuje wybierać prezydenta Rzeczypospolitej. Taki sposób wyboru nie może być ograniczony przez jakiekolwiek działanie władzy wykonawczej, które mogą powodować chociażby zastrzeżenia do prawidłowości wyborów.
Ponadto WSA w Warszawie zauważył, że zgodnie z Kodeksem wyborczym - w brzmieniu z dnia decyzji premiera - jedynym stałym i najwyższym organem wyborczym ws. przeprowadzenia wyborów była Państwowa Komisja Wyborcza. Wydanie przez premiera decyzji polecającej Poczcie Polskiej działań leżących w gestii wyłącznie PKW i Krajowego Biura Wyborczego, stanowiło zdaniem WSA rażące naruszenie prawa.
NSA oddalił skargi. Wyrok jest prawomocny
Sąd nie dopatrzył się żadnego przepisu rangi ustawowej, który przenosiłby na jakikolwiek inny organ kompetencje organów wyborczych. Taką podstawą - jak uznał WSA - nie był zwłaszcza przepis ustawy antycovidowej.
Pod koniec października 2020 roku skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego złożyli premier Mateusz Morawiecki i Poczta Polska. Ówczesny rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar wniósł o ich oddalenie.
W piątek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił obie skargi kasacyjne. Tym samym wyrok WSA stał się prawomocny.
- Należy zwrócić uwagę, że NSA rozpoznał obie skargi kasacyjne w granicach zarzutów. Oznacza to, że NSA nie kontrolował decyzji premiera z 16 kwietnia 2020 roku w takim zakresie w jakim uczynił to sąd pierwszej instancji - zastrzegł w uzasadnieniu wyroku NSA sędzia Maciej Kobak.
Jednocześnie sędzia NSA wskazał, że "nie było materialnoprawnej podstawy do wydania decyzji", którą w kwietniu 2020 roku wydał Morawiecki.
- Nie było materialnoprawnej podstawy do wydania polecenia Poczcie Polskiej do podjęcia i realizacji czynności zmierzających do przygotowania przeprowadzenia wyborów prezydenckich - mówił sędzia.
- Takiej podstawy prawnej nie znalazł ani WSA, ani NSA - dodał sędzia Kobak.
Sędzia NSA zaznaczył, że organy władzy publicznej są zobowiązane do działania na podstawie przepisów prawa i w granicach tych przepisów. - Takie przepisy prawa nie zostały powołane w decyzji i na dzień jej wydania nie obowiązywały - wskazał sędzia.
Dlatego, jak podsumował sędzia Kobak, m.in. te kwestie "przesądzają o tym, że ocena prawna sformułowana przez WSA co do tego, że zaskarżona decyzja premiera z 16 kwietnia 2020 roku została wydana bez podstawy prawnej, z rażącym naruszeniem prawa - jest właściwa".