"Wyrób mediopodobny". Nowacka o Kłeczku z TVP. W sieci wrze
W Olsztynie ruszyła druga edycja Campusu Polska Przyszłości. Na organizowane przez Rafała Trzaskowskiego wydarzenie, akredytacji nie otrzymał reporter TVP Info - Miłosz Kłeczek. Sytuację skomentowała na Twitterze posłanka Barbara Nowacka. Jej wpis podzielił internautów.
- Jeden tylko dziennikarz nie dostał akredytacji, bo mamy wątpliwości co do jego uczciwości. Chodzi o pana Miłosza Kłeczka. To jest zadymiarz i prowokator. Człowiek, który robi rozróby - wyjaśniał w rozmowie z Klaudiuszem Michalcem, reporterem WP, Sławomir Nitras z Koalicji Obywatelskiej.
Sytuację skomentowała również posłanka Barbara Nowacka. "Słowo wyjaśnienia. Na Campus Polska akredytujemy dziennikarzy i dziennikarki, a nie wyroby mediopodobne" - napisała na Twitterze.
Zdanie Nowackiej podzieliło użytkowników sieci. "Później będzie pani pewnie bronić wykluczonych" - napisał w odpowiedzi dziennikarz Marcin Dobski.
Rację Nowackiej przyznał z kolei Leszek Balcerowicz. "Brawo, celne" - odpisał.
Do sprawy odniósł się wcześniej także Miłosz Kłeczek. "Panowie Trzaskowski i Nitras chwalą się w mediach, że zablokowali mój udział w nijakim campusie… skąd pomysł, że chciałbym w tym uczestniczyć ? Może to był test, jak realizujecie swój postulat 'wolne media'. Test oblany" - napisał na Twitterze dziennikarz TVP Info.
Campus Polska Przyszłości
Wydarzenie składa się z paneli dyskusyjnych, warsztatów i spotkań. Dyskusja będzie krążyć wokół frapujących społeczeństwo tematów m.in. "Czy atom uratuje Polskę?" "Praca przyszłości", "Jak być świadomym konsumentem i nie zwariować?".