PolskaWypożyczył mercedesa za 250 tys. zł i nie oddał. Szuka go poznańska policja

Wypożyczył mercedesa za 250 tys. zł i nie oddał. Szuka go poznańska policja

• Pod koniec listopada w jednej z wypożyczalni aut wypożyczono mercedesa wartego ok. 250 tys. zł

• Jak się okazało, wypożyczający go mężczyzna posłużył się sfałszowanym dowodem osobistym
• Policja opublikowała wizerunek jego i kilku innych mężczyzn mogących mieć związek ze sprawą

Zenon Kubiak

04.02.2016 | aktual.: 04.02.2016 14:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

28 listopada 2015 r. w wypożyczalni samochodów na terenie jednej z podpoznańskich miejscowości pojawił się mężczyzna, który wypożyczył bardzo luksusowy samochód marki Mercedes, którego wartość jest szacowana na około 250 tys. zł.

Wypożyczający nie oddał samochodu i jak się okazało, w trakcie dopełnienia formalności posłużył się sfałszowanym dowodem osobistym. Jego poszukiwaniem zajęła się wielkopolska policja, która opublikowała nagranie z monitoringu oraz zdjęcia kilku innych mężczyzn, którzy mogą mieć związek ze sprawą.

Obraz
© (fot. KWP w Poznaniu)

- Osoby widoczne na zdjęciach oraz mężczyzna z nagrania mogły być widziane na terenie Poznania, Gorzowa Wielkopolskiego i Warszawy – wyjaśnia Patrycja Banaszak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.

Wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyzn, proszone są o kontakt z Wydziałem do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Zgłaszać się można pod całodobowym numerem telefonu 881 473 909 lub numerem alarmowym 997. Policja zapewnia anonimowość.

Przypomnijmy, że to nie pierwsza tego typu kradzież w ostatnich miesiącach w Wielkopolsce. We wrześniu w jednej z poznańskich wypożyczalni pewien mężczyzna posługujący się nie swoim dowodem osobistym wypożyczył i nie oddał mercedesa wartego 100 tys. zł. Policja opublikowała jego wizerunek na początku stycznia i już po kilku dniach dzięki informacjom od osób, które rozpoznały mężczyznę, udało się go zatrzymać.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (50)