Wypadek w Szczecinie. Podali liczbę poszkodowanych
Po południu w Szczecinie doszło do groźnego wypadku. Jeden z kierowców wjechał w grupę ludzi czekających na przystanku na placu Rodła. - W zdarzeniu zostało 15 osób poszkodowanych, w tym 6 dzieci. Dwie osoby są w stanie ciężkim - relacjonował wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski. Cztery inne osoby ucierpiały w pojazdach, z którymi zderzył się sprawca, uciekając z miejsca zdarzenia.
- Sprawcę wypadku złapano. Trwa postępowanie z zatrzymanym - poinformował wojewoda.
Na miejscu wypadku operowało siedem jednostek straży pożarnej.
- Działania, które zostały w pierwszej kolejności były podjęte, były skierowane na pomoc poszkodowanym. Zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia, żeby sukcesywnie udzielać poszkodowanym pomocy. Jednostki pogotowia, które przybywały na miejsce, przejmowały osoby poszkodowane. Były one segregowane i transportowane do najbliższych placówek służby zdrowia - relacjonował st. bryg. Krzysztof Makowski, p.o. zastępcy zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Strażak potwierdził, że dwie osoby odniosły ciężkie obrażenia. Reszta poszkodowanych odniosła lżejsze urazy, głównie typu wielonarządowego.
Wjechał w tłum i zderzył się z pojazdami
Według wstępnych ustaleń w piątek po godz. 15 rozpędzone auto wjechało w grupę pieszych na Placu Rodła, a następnie zderzyło się z kilkoma innymi pojazdami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca, który uciekł z miejsca wypadku, został już zatrzymany przez policję. Jak poinformował mł. asp. Paweł Pankau, to 33-letni mężczyzna.