Wypadek w Szaflarach. Egzaminator zostanie ponownie przesłuchany
Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu przesłuchała egzaminatora, który brał udział w wypadku na przejeździe kolejowym. Z uwagi na szok oraz rozemocjonowanie jakiego doznał mężczyzna, niezbędne będzie ponowne przesłuchanie 62-latka.
Egzaminator został już przesłuchany przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Targu w charakterze świadka, ale przesłuchanie trzeba będzie powtórzyć. - Nie można wykluczyć, że kolejnym razem 62-latek będzie występował w charakterze podejrzanego - mówi w rozmowie z wyborczą.pl Józef Palenik, nowotarski prokurator rejonowy.
Decyzja o tym, czy śledztwo będzie prowadzone przeciwko konkretnej osobie zapadnie nie wcześniej niż za dwa tygodnie. - To dla nas bardzo bolesna, trudna sytuacja. Od 20 lat nie zanotowaliśmy takiego przypadku w ośrodku egzaminacyjnym. Egzaminator prowadził szkolenia przez 30 lat - dodaje Waldemar Olszyński z małopolskiego WORD. Zapewnia, że wszystkie pojazdy mają ważne przeglądy techniczne.
Do wypadku w Szaflarach doszło w czwartek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. 18-letnia kursantka wjechała tuż pod nadjeżdżający pociąg. Maszynista próbował hamować, ale nie zdążył całkowicie zatrzymać pojazdu. Samochód był wleczony jeszcze przez kilkadziesiąt metrów po torach. Strażacy musieli rozcinać karoserię specjalistycznym sprzętem, aby dostać się do środka.
Dziewczyna w ciężkim stanie trafiła do szpitala, ale po kilku godzinach zmarła. Egzaminatorowi udało się uciec z pojazdu przed zderzeniem. Machał w kierunku maszynisty, aby ten się zatrzymał, jednak było już za późno. Po wypadku całkowicie wstrzymano ruch kolejowy na trasie Nowy Targ - Szaflary.
Zobacz także: Armagedon na ulicach Zakopanego i w drodze nad Morskie Oko. Tak źle jeszcze nie było
Źródło: wyborcza.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl