Wypadek w Olsztynie. Kierowca poloneza wprawia w osłupienie
Wypadek jakich wiele na ulicach. Nic poważnego nikomu się nie stało. Zdziwienie przychodzi, gdy poznamy wiek kierowcy. Policja zdecydowała o odebraniu 100-latkowi prawa jazdy.
Do zdarzenia doszło we wtorek na skrzyżowaniu ul. Zientary-Malewskiej z ulicą Cichą w Olsztynie. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów. Jak przekazuje na swojej stronie policja, ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący osobowym polonezem nie zatrzymał się przed znakiem "STOP”, nie ustąpił pierwszeństwa i uderzył w prawidłowo jadący pojazd marki Hyundai i30.
Obaj kierujący byli trzeźwi i na szczęście nic im się nie stało. Nie trzeba było wzywać pomocy medycznej. Mogłoby się wydawać, że zdarzenie jakich wiele. W tym przypadku jednak największe zdumienie wywołuje kierowca poloneza.
Okazało się bowiem, że sprawcą zdarzenia drogowego był 100-letni mieszkaniec Olsztyna, który podróżował wraz z 95-letnią pasażerką. Prawo jazdy posiadał od 68 lat.
Tym razem jednak policjanci zdecydowali o zatrzymaniu jego prawa jazdy. Uznali, że w tym konkretnym przypadku rażąco naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dalsze decyzje w tej sprawie zapadną w sądzie.