Wypadek w NIK. Była dyrektorka z zarzutami

Zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszała Barbara K., była szefowa Departamentu Prawnego i Orzecznictwa Kontrolnego w Najwyższej Izbie Kontroli. Dyrektorka z NIK samochodem przygniotła do ściany pracownika. Nadal pracuje w Izbie, ale została zdegradowana.

Komisja w sprawie Pegasusa w siedzibie NIKFot. Jakub Kaminski/East News, Warszawa, 28.01.2022.  Najwyzsza Izba Kontroli. Kolejne posiedzenie komisji nadzwyczajnej do spraw wyjasnienia przypadkow nielegalnej inwigilacji, ich wplywu na proces wyborczy w Rzeczypospolitej Polskiej oraz reformy sluzb specjalnych - tzw. komisja ds. Pegasusa.Jakub KaminskiWypadek w NIK. Była dyrektorka z zarzutami
EAST NEWS, Jakub Kaminski
oprac.  CMZ

Do zdarzenia doszło w sylwestra 2021 roku w podziemnym parkingu w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli. Barbara K. miała wyjeżdżać służbowym samochodem z podziemnego garażu - w tym czasie schodził nim pracujący w Izbie kierowca. Dyrektorka uderzyła autem w murek, odbiła się i - jak opisał biegły - doszło do "zagnieżdżenia się pieszego między pojazdem a ścianą".

Mimo że do zdarzenia doszło cztery miesiące temu, kobiecie nie od razu przedstawiono zarzuty, ponieważ była na zwolnieniu lekarskim. Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", śledczym udało się przedstawić kobiecie zarzut.

– Podejrzanej został ogłoszony zarzut z art. 177 paragraf 1 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania wypadku – potwierdza "Rzeczpospolitej" prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. – Odmówiła składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do zarzucanego czynu – dodaje rzeczniczka.

Nie zachowała wymaganej ostrożności

Jak zeznał poszkodowany mężczyzna, w momencie schodzenia do garażu zauważył w jego głębi samochód, który zaczął "dynamicznie" wyjeżdżać z parkingu. Mężczyzna schodził w tym momencie wzdłuż prawej ściany garażu. Gdy pojazd go minął, usłyszał huk, a następnie został przygnieciony do ściany. Poczuł wstrząs oraz ból żeber i biodra. Mężczyzna został przewieziony do szpitala samochodem NIK, ponieważ nie było wolnych karetek. Policja nie została wezwana. Mężczyzna 13 stycznia trafił do szpitala ponownie, ponieważ gorzej się poczuł. Doznał licznych złamań m.in. żeber i urazów.

W ocenie śledczych Barbara K. nie zachowała wymaganej ostrożności i odstępu od pieszego. Miała też jechać za szybko, przez co straciła panowanie nad pojazdem. Dowodem na to miały być nagrania z kamer oraz opinia biegłego.

Symboliczny toast. Brak policji

31 grudnia NIK pracował do godz. 16. W Izbie odbyło się spotkanie i był wznoszony symboliczny toast z okazji zakończenia roku. Do wypadku doszło ok. 13:40. Ponieważ na miejsce nie wezwano policji, nie wiadomo, czy K. była trzeźwa.

Była dyrektorka nie przedstawiła swojej wersji. Policja miała nie zostać wezwana, ponieważ poszkodowany mężczyzna, będąc w szoku, stwierdził, że nic mu nie jest. Zawiadomienie o wypadku wpłynęło na policję dopiero po 4 dniach. NIK uruchomił wewnętrzne postępowanie dotyczące wyjaśnienia przyczyn zdarzenia. Barbara K. po incydencie została "doradcą prawnym" w NIK.

źródło: se.pl / "Rzeczpospolita"

"Magiczny most w Słubicach". Polska oddzielona od europejskiej pandemii?

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Nocna prohibicja w dwóch dzielnicach Warszawy. Radni zdecydowali
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Kaczyński uderza w Tuska. "Zaczyna mieć problemy"
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Tomahawki dla Ukrainy. Media: Amerykanie będą wybierali cele
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Cztery ciała przy Grzybowskiej. Policja poszukiwała obywatela Ukrainy, jest w areszcie
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
Jest wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS. Trafił już na policję
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
27 lat nie wychodziła z mieszkania. "Dlaczego nie wołała o pomoc?"
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Rząd Lecornu bezpieczny. Parlament odrzucił wniosek o wotum nieufności
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"
Niemieckie myśliwce w Polsce. "Wysyłają Moskwie wyraźny sygnał"
Polacy o przywróceniu praworządności. Złe informacje dla rządu. Sondaż
Polacy o przywróceniu praworządności. Złe informacje dla rządu. Sondaż
La Niña zmienia pogodę. Zjawisko przyniesie wiele anomalii
La Niña zmienia pogodę. Zjawisko przyniesie wiele anomalii
Powódź w Nysie. Obce służby wykorzystały tragedię
Powódź w Nysie. Obce służby wykorzystały tragedię
Śledztwo ws. tragedii w Raculi. Jest oświadczenie Urzędu Miasta
Śledztwo ws. tragedii w Raculi. Jest oświadczenie Urzędu Miasta