Wypadek szybowca. 16‑letni pilot zaczepił o drzewo
Do wypadku szybowca doszło w środę w miejscowości Mokre. 16-letni pilot zaczepił skrzydłem o drzewo i spadł na ziemię. Na szczęście poza ogólnymi potłuczeniami młody pilot nie odniósł obrażeń.
Do zdarzenia doszło w środę tuż przed godziną 18.00. Jak wstępnie ustalili policjanci, 16-letni mieszkaniec gminy Zamość siedząc za sterami szybowca po kilkugodzinnym locie szkoleniowo – treningowym zamierzał wylądować na terenie lotniska w miejscowości Mokre.
Jednak przed przyziemieniem pilot napotkał zstępujące prądy powietrza powodujące nacisk na maszynę, co spowodowało gwałtowne obniżenie jej lotu. Pilot skrzydłem szybowca zaczepił o rosnące tam drzewo i spadł na ziemię.
Część maszyny uderzyła o tory kolejowe. Załoga karetki pogotowia przewiozła 16-latka do szpitala na dalsze badania, po których okazało się, że poza niegroźnymi potłuczeniami pilot wyszedł ze zdarzenia bez obrażeń.
16-latek był trzeźwy - informuje lubelska policja. Ustalono również, że posiadał stosowne uprawnienia do wykonywania lotów szybowcem.
O zdarzeniu została powiadomiona również Państwowa Komisja Wypadków Lotniczych. Prowadzone postępowanie pozwoli na wyjaśnienie szczegółowego przebiegu i okoliczności niefortunnego lądowania szybowca.
Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.
Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl