PolskaWypadek pod Olsztynem. Dwie kobiety zginęły, czterolatek trafił do szpitala

Wypadek pod Olsztynem. Dwie kobiety zginęły, czterolatek trafił do szpitala

Dwie kobiety zginęły w wypadku pod Olsztynem. Dziecko trafiło do szpitala
Dwie kobiety zginęły w wypadku pod Olsztynem. Dziecko trafiło do szpitala
Źródło zdjęć: © KMP Olsztyn
26.09.2021 20:50

Pod Olsztynem doszło do kolejnego tragicznego wypadku. W sobotę zginął młody mężczyzna, w niedzielę dwie kobiety, a czteroletni chłopiec trafił do szpitala. Policjanci apelują o ostrożność.

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, 26 września, około godz. 18 na DW 595 na odcinku Barczewo-Jeziorny w woj. warmińsko-mazurskim. Z nieznanych dotąd przyczyn zderzyły się tam dwa samochody osobowe marek Audi oraz Mercedes.

Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Olsztynie, zginęły dwie kobiety w wieku 53 i 67 lat, które jechały audi. Do szpitala trafił natomiast czteroletni chłopiec, który również znajdował się w samochodzie.

- Trwa ustalanie okoliczności wypadku. Apelujemy o ostrożność - podkreślił podkom. Rafał Prokopczyk.

Tragiczny weekend pod Olsztynem. Samochód roztrzaskał się na kilka części

Wypadek na DW 595 był drugą śmiertelną tragedią na drogach powiatu olsztyńskiego w ten weekend.

Dzień wcześniej na drodze pomiędzy Orzechowem i Międzylesiem kierujący samochodem osobowym marki Audi uderzył w przydrożne drzewo. 30-letni mężczyzna, który siedział za kierownicą, zginął na miejscu, a najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość na łuku drogi. Samochód dosłownie roztrzaskał się na kilka części.

Nadmierna prędkość najczęstszą przyczyną wypadków śmiertelnych

Mundurowi od lat przestrzegają, że główną przyczyną śmiertelnych wypadków drogowych w Polsce, do których dochodzi z winy kierujących, jest nadmierna prędkość i niedostosowanie jej do warunków na drodze.

"Niezgodne z prawem zachowania zagrażają nie tylko kierującym i ich pasażerom, ale również pozostałym uczestnikom ruchu drogowego, szczególnie tym niechronionym. W przypadku potrącenia pieszego nawet nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości zmniejsza szanse jego przeżycia" - informuje Komenda Główna Policji w Warszawie.

Za każdym wypadkiem, w którym dochodzi do tragedii, kryje się inna ludzka tragedia. Nie tylko poszkodowanych, ale także ich rodzin i najbliższych.

Kierujący powinien dostosować prędkość do rzeźby terenu, stanu drogi oraz pojazdu, widoczności, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Ponadto musi wziąć pod uwagę inne czynniki, takie jak umiejętności, doświadczenie czy zmęczenie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (270)
Zobacz także