Wypadek na stoku w Szczyrku. Do narciarki wezwano śmigłowiec
Na Hali Skrzyczeńskiej w Szczyrku doszło do poważnego wypadku. Narciarka uderzyła w drzewo i straciła przytomność. Kobietę przetransportowano śmigłowcem do szpitala.
07.01.2019 | aktual.: 29.03.2022 13:09
Zdarzenie miało miejsce przed południem na Hali Skrzyczeńskiej w Beskidach. Jeżdżąca na trasie narciarka uderzyła w drzewo i straciła przytomność.
Do kobiety wezwano śmigłowiec Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranną przetransportowano do szpitala w Bielsku-Białej.
- Dzisiaj w Beskidach piękna pogoda, więc przyjechało sporo narciarzy. Co prawda nie ma takiego oblężenia jak w weekend, ale na stokach jest sporo ludzi - powiedział w rozmowie z portalem dziennikzachodni.pl Jerzy Siodłak, naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR.
Źródło: dziennikzachodni.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl