Leciała paralotnią nad górami. Interweniował GOPR
Grupa Podhalańska GOPR we wtorek 12 września uratowała paralotniarkę, która zawisła na drzewie. Do zdarzenia doszło poniżej szczytu góry Ciecień nad Wiśniówką.
"O godzinie 15:15 do Stacji Centralnej w Rabce dociera zgłoszenie o paralotniarce, która zawisła na drzewach poniżej szczytu góry Ciecień, nad Wiśniową" - czytamy w komunikacie Grupy Pohalańskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, który został wydany.
Służby zadysponowały zespoły ratownicze z Rabki i Limanowej. Ratownikom udało się ewakuować kobietę, która zawisła na drzewie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wybuchnie nowa wojna? "Istnieje takie ryzyko"
Leciała paralotnią. Kobieta zawisła na drzewie
Grupa Podhalańska GOPR przekazała, że kobiecie nic się nie stało. Paralotniarka nie doznała żadnych większych obrażeń.
O godzinie 16:35 poszkodowana była już na ziemi. Cała akcja zakończyła się tuż po godzinie 18.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Do groźnego wypadku z udziałem paralotni doszło też w sobotę 9 września niedaleko Brodnicy w województwie kujawsko-pomorskim. Poszkodowani zostali kobieta i mężczyzna.
- Paralotnia spadła z 50 metrów pionowo w dół. Na miejsce zadysponowano dwa śmigłowce LPR - przekazał dyżurny z Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu. Dwie osoby mają urazy wielonarządowe m.in. kręgosłupa i miednicy. Przyczyną upadku szybowca z kilkudziesięciu metrów było złożenie czaszy.
Przeczytaj też: