Wypadek limuzyny BOR. W audi A6 uderzyła ciężarówka
Samochodem podróżowało trzech funkcjonariuszy BOR. Nie było w nim żadnej ochranianej osoby. Trawa ustalanie przyczyn wypadku.
Jak poinformowało RMF FM, rządowa limuzyna jechała droga krajową nr 1 w kierunku Częstochowy. Do wypadku doszło niedaleko Koziegłów w województwie śląskim. Według wstępnych ustaleń, samochód zwolnił, ponieważ kierowca próbował skręcić w prawo. Wtedy na tył auta najechała ciężarówka.
- Wygląda na to, że kierowca ciężarówki nie zdążył wyhamować i uderzył w tył samochodu. Siła uderzenia była na tyle duża, że wypchnęła samochód osobowy z drogi do rowu – powiedział portalowi tvn24.pl Adam Jachimczak z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji
Jak przekazała policja, jeden z funkcjonariuszy został zabrany do szpitala na obserwację.
- Jedna osoba w tego wypadku trafiła do naszego szpitala na obserwację. Pacjent uskarżał się na drobne potłuczenia. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział PAP asystent dyrektora Szpitala Powiatowego w Myszkowie Michał Trojakowski.
Drugi funkcjonariusz BOR i kierowca cywil wyszli ze zdarzenie bez szwanku.
Zarówno kierowca limuzyny, jak i samochodu ciężarowego, byli trzeźwi.