Wyniki wyborów do Europarlamentu 2019. Miastowi wkurzeni na wieś
"Wieś rządzi w wyborach Polską", "Wieś nas zgubi swoją ciemnotą" - od takich komentarzy gotuje się w poniedziałek w mediach społecznościowych. PiS znokautował konkurentów na wsi, uzyskując tam ponad 56 proc. poparcia. Wybory do Parlamentu Europejskiego pokazały, jak silny jest podział sympatii politycznych.
27.05.2019 | aktual.: 27.05.2019 14:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mieszkańcy wsi i małych miast głosują na PiS, a średnich i dużych miast na Koalicję Europejską. Większa frekwencja i większe poparcie dla PiS w regionach wiejskich prawdopodobnie dały PiS zwycięstwo w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
- Będziemy chcieli to utrzymać, bo wieś jest bardzo ważna. Nie decydują tylko duże miasta. O tym, co się dzieje w Polsce, decydują wszyscy Polacy - komentował wyniki Stanisław Karczewski marszałek Senatu. W wypowiedzi dla Radia Zet podkreślił, że cieszy go 70 proc. poparcia dla PiS wśród rolników. Jego zdaniem, to efekt ceny, jaką PSL zapłacił wchodząc do liberalnej światopoglądowo Koalicji Europejskiej.
Autorami są zazwyczaj mieszkańcy dużych miast. Są wkurzeni, że głosy oddane na wsi dały PiS zwycięstwo w wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Wieś rządzi w wyborach Polską", "Wieś nas zgubi swoją ciemnotą" - od takich komentarzy gotuje się w poniedziałek w mediach społecznościowych.
Wyniki wyborów do Europarlamentu 2019. Miastowi krytykują wieś
- Czuję wzrastającą alienację do większości mieszkańców wschodniej i południowo-wschodniej Polski. Ich wartości, ambicje, kultura, zwyczaje, religijność stają się dla mnie coraz bardziej obce. Czuję, że są kulą u nogi - komentuje Tomasz Urbaś, ekonomista i naukowiec z Warszawy. - PiS wygrał mobilizując strachem i zasiłkami swoich niewykształconych wyborców. To wskazówka jak potężną bronią jest manipulacja i syndrom myślenia grupowego.
"Dopóki to wieś mobilizowana przez księży, będzie decydować w wyborach w Polsce, dopóty będziemy zaściankiem Europy" - pisze Tomasz Boczek. "Wieś nas zgubi swoją ciemnotą. Inteligenckie miasta dają się wywieść w pole" - dodaje.
Przypomnijmy, że PiS uzyskał gigantyczne poparcie wśród wyborców z wykształceniem podstawowym a także zasadniczym zawodowym. To odpowiednio 69,9 proc. oraz 64,4 proc. głosów (dane sondażu Ipsos).
Dlatego wśród głosów rozczarowania i wściekłości nie brakuje komentarzy, że na PiS głosują niewykształceni beneficjenci programów socjalnych wprowadzonych przez rząd. Potwierdził to w rozmowie z WP dr Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego: - Wyborcy w coraz większym stopniu głosują portfelem, czyli na tych, którzy coś dają, a nie na idee - powiedział.
Wielki podział. Wschód głosuje na PiS.
Rozłam Polski na "pisowski" Wschód oraz Zachód, popierający Koalicję Europejską uwidacznia mapa z naniesionymi wynikami z sondażu firmy Ipsos. Internauci dodali na mapę nieco światopoglądowego kontekstu.
Szczególnie widać to w trzech województwach południowo-wschodniej Polski. W woj. podkarpackim przy frekwencji 43 proc. PiS uzyskał 60 proc. poparcia. W woj. lubelskim, gdzie frekwencja wyniosła 43 proc., ponad 55 proc. głosów przypadło PiS. Niemal identyczny wynik wyborów zanotowano również w woj. świętokrzyskim. W woj. podlaskim PiS uzyskał 51. proc. głosów. Z kolei w zachodnich województwach Koalicja Europejska nie wygrywała równie miażdżącą przewagą głosów.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego elektorat wiejski jest znacznie liczniejszy niż wielkomiejski. W miastach powyżej 100 tys. mieszkańców żyje 10,8 mln Polaków. Z kolei na wsi mieszka 14,8 mln Polaków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl