Wyniki wyborów 2020. Sztab Rafała Trzaskowskiego zapowiada protest wyborczy. Powstała specjalna strona internetowa
- Jako komitet wyborczy przygotowujemy protest wyborczy, który zostanie wysłany do Sądu Najwyższego - zapowiedział we wtorek poseł PO Cezary Tomczyk. Członek sztabu Rafała Trzaskowskiego podkreślił, że wątpliwości co do prawidłowego przebiegu wyborów prezydenckich budzi m.in. ponad 170 tys. nieważnych głosów.
14.07.2020 | aktual.: 27.07.2020 08:52
Posłowie Koalicji Obywatelskiej zorganizowali we wtorek specjalną konferencję. Na spotkaniu z dziennikarzami Cezary Tomczyk i Barbara Nowacka skomentowali doniesienia o licznych wątpliwościach, jakie pojawiają się wokół przebiegu zakończonych w niedzielę wyborów prezydenckich.
- Mamy dzisiaj ogromne wątpliwości co do całego systemowego rozwiązania, jeśli chodzi o wybory w Polsce. Każdy z protestów, każda nieprawidłowość musi być rozpatrzona indywidualnie. Pamiętajcie państwo, że protesty wyborcze można zgłaszać tylko do czwartku - powiedział na briefingu Tomczyk, apelując do Polaków, aby zgłaszali wszelkie incydenty wyborcze, których byli świadkiem. - Dlatego przygotowaliśmy specjalną stronę, protestwyborczy2020.pl. Znajdziecie tam wszystkie możliwe formularze i instrukcje, oferujemy wszelką pomoc prawną - dodała Barbara Nowacka, szefowa Inicjatywy Polskiej.
Wśród naruszeń, jakie dochodzić miały podczas II tury wyborów, politycy opozycji wymienili m.in. nieprawidłowości przy protokołach. - Dostajemy sygnały bardzo niepokojące o liczeniu głosów w podgrupach, o nieprawidłowościach przy protokołach, przy przebiegu głosowania, o nadmiarowej liczbie kart - mówił posłanka KO.
- Jesteśmy po wyborach wyjątkowych, w których różnica między kandydatami była bardzo niewielka, a wątpliwości co do uczciwości przebiegu wyborczego było bardzo dużo - podkreśliła Nowacka.
Wyniki wyborów 2020. Opozycja zapowiada protest
Członek sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego Cezary Tomczyk potwierdził też, że obecnie przygotowywany jest protest wyborczy, który zostanie wysłany do Sądu Najwyższego. - Największy problem jest za granicą: kilkaset tys. ludzi nie mogło zagłosować, 170 tys. głosów nieważnych, 110 tys. pakietów, które nie wróciły albo wróciły z błędami - tłumaczył.
Kiedy protest wyborczy zostanie oficjalnie złożony? - Nasz protest jest protestem dużym, poważnym i pokazującym nadużycia systemowe. Pokażemy go wkrótce - dodała Barbara Nowacka.
- To narzędzie, które jest skierowane do wszystkich mieszkańców Polski i całej Polonii. Z całej Polski płyną do nas sygnały, że w wielu miejscach nie było pieczęci na kartach, że ludzie nie mogli dopisać się do specjalnego formularza i zagłosować poza granicami swojego miasta - argumentował dalej Tomczyk, prosząc, aby zgłaszać protesty.
Wyniki wyborów 2020. Sztab Rafała Trzaskowskiego atakuje TVP
Na zwołanej we wtorek konferencji prasowej dostało się też Telewizji Publicznej. Cezary Tomczyk z PO stwierdził, że ogromy udział w wygranej Andrzeja Dudy miało TVP. - Jest jeszcze drugi element - ten system opierał się o Telewizję Polską i Jacka Kurskiego. To nie Andrzej Duda wygrał wybory tylko Jacek kurski - przekonywał poseł.
- Ta fala nienawiści, propagandy, te sprawy będą musiały znaleźć wyjaśnienie. Wszyscy, którzy przyczynili się do tego, jak wygląda dziś TVP, powinni ponieść odpowiedzialność w przyszłości - powiedział polityk KO, dodając, że "Rafał Trzaskowski dysponował tylko 1/3 środków jakimi dysponował Andrzej Duda".
- Wiemy, z jakim wrogiem się mierzymy, wiemy, że PiS użyje wszelkich środków, żeby demokracja przegrała. Dlatego tak ważny jest ten obywatelski zryw w kierunku sprawdzenia ważności wyborów - oświadczył Tomczyk. Na pytanie, czy prezydent Warszawy spotka się z Andrzejem Dudą odpowiedział, że "Rafał Trzaskowski jasno zadeklarował że jest na takie spotkanie gotowy."