Wyleczona z eboli żąda 150 tys. euro. Chce odszkodowania
Hiszpańska pielęgniarka wyleczona z eboli zaskarżyła do sądu wydział zdrowia Wspólnoty Madrytu. Kobieta domaga się 150 tysięcy euro odszkodowania.
Teresa Romero uważa, że nadszarpnięto jej honor, wskazując, iż sama jest winna zarażenia się gorączką krwotoczną.
Kiedy Teresa Romero była w ciężkim stanie, kierujący wydziałem zdrowia Wspólnoty Madrytu Javier Rodriguez posądził ją o okłamanie lekarza pierwszego kontaktu i błędy w sztuce pielęgniarskiej.
Jej mąż już wówczas zapowiedział, że poda sprawę do sądu.
- Ubliżali jej, kiedy walczyła o życie. Uważam, że tak nie można traktować osoby, która na ochotnika opiekowała się innymi chorymi - oświadczył mąż zarażonej.
Kierujący wydziałem zdrowia odrzucił polubowne rozstrzygnięcie sprawy. Przypomniał jednak, że kilkakrotnie przeprosił pielęgniarkę i wysłał list z przeprosinami do jej męża.
To małżeństwo złożyło także pozew do madryckiego sądu przeciwko odpowiedzialnym za uśpienie ich psa, kiedy oboje byli w szpitalu.