Wykorzystywał seksualnie podopieczne w rodzinie zastępczej. Trafił przed sąd
62-letni Mieczysław B. usłyszał wyrok 10 lat więzienia, za wykorzystywanie seksualne swoich podopiecznych w rodzinie zastępczej. Gdy dramat dziewczynek się rozpoczynał miały po 13-lat. Proceder trwał latami.
Do tragicznych wydarzeń miało dochodzić w Chojnicach (woj. pomorskie).
Pierwsza z dziewczynek była molestowana w latach 2011-2013, druga od roku 2012 do 2017.
Dawid Nosewicz z Sądu Rejonowego w Chojnicach poinformował w rozmowie z weekendfm.pl, że 62-latek prowadził rodzinę zastępczą razem z żoną. Decyzją sądu już nigdy nie będzie mógł wrócić do tej działalności.
Co więcej, ma trafić na 10 lat do więzienia i wypłacić obu poszkodowanym po 50 tys. zł zadośćuczynienia.
Wyścig po wygraną w wyborach parlamentarnych. "Wiarygodność osią kampanii PiS"
Mieczysław B. ma zakaz zbliżania się do poszkodowanych na odległość mniejszą niż 10 metrów na okres 10 lat. Sąd obciążył go również kosztami sądowymi.
Wyrok nie jest prawomocny. Strony czekają na uzasadnienie wyroku. Jeszcze w lipcu ma być wiadomo, czy któraś z nich złoży apelację.
Źródło: weekendfm.pl