Zablokują centrum Warszawy. 10 tys. ludzi na ulicach
Związkowcy z Solidarności będą protestować w Warszawie, domagając się taniego prądu w polskich domach. W czwartek w południe wyjdą na ulice, przeciwko likwidacji elektrowni węglowych i w obronie polskiego przemysłu.
Związkowcy z Solidarności zorganizowali manifestację w Warszawie, aby walczyć o utrzymanie konwencjonalnych źródeł energii.
Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności, Dominik Kolorz, podkreśla, że brak alternatywy dla węgla może prowadzić do problemów z dostawami prądu.
W czwartek w południe związkowcy mają w stolicy protestować przeciwko likwidacji elektrowni węglowych i w obronie polskiego przemysłu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miał grozić Owsiakowi przez TV Republika. Kotula: to jest szczujnia
Postulaty
Protestujący sprzeciwiają się likwidacji elektrowni węglowych, takich jak Elektrownia Rybnik, której zamknięcie planowane jest na 2025 r. Związkowcy obawiają się, że decyzje te mogą prowadzić do wzrostu cen energii i problemów z jej dostępnością. Kolorz zaznacza, że umowy społeczne powinny być respektowane.
- My tak naprawdę jedziemy protestować, a też zarazem walczyć o to, żeby w polskich domach był prąd i był tani prąd, bo wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że transformacja energetyczna, a przede wszystkim Zielony Ład to jest droga, która prowadzi donikąd. Mamy w Europie najdroższy prąd na świecie, mamy bardzo poważny kryzys gospodarczy w całej Europie (...) - powiedział szef śląsko-dąbrowskiej "S" w porannej rozmowie na antenie Polskiego Radia Katowice.
Do protestu zainicjowanego przez "S" przyłączyli się przedstawiciele innych central związkowych - OPZZ i Forum Związków Zawodowych.
- Pokazujemy Polsce, że związki zawodowe umieją działać razem, bez względu na jakieś tam animozje, które czasami są - dodał Kolorz.
Zamknięte ulice i utrudnienia
W związku z manifestacją spodziewane są w stolicy utrudnienia w ruchu. Policja przekazała, że na czas przemarszu uczestników zgromadzenia zamknięte zostaną: Aleje Jerozolimskie - od ronda de Gaulle’a do ronda Dmowskiego, ulica Marszałkowska - od ul. Pięknej do ul. Wspólnej. Wstrzymany zostanie ruch kołowy i szynowy w obydwu kierunkach. Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że w razie braku możliwości przejazdu linie autobusowe 107, 117, 127, 128, 131, 158, 171, 175, 507, 517, 520, 521 i 525, a także tramwajowe 4, 7, 9, 15, 16, 18, 22, 24 pojadą objazdami.
Źródło: PAP/WP