PolskaWydawca "Machiny" przeprasza Jasną Górę

Wydawca "Machiny" przeprasza Jasną Górę

Michał M. Lisiecki z Media Point Group, wydawca pop-kulturalnego pisma "Machina", którego okładka z przetworzonym wizerunkiem Matki Boskiej Jasnogórskiej wzbudziła w ubiegłym tygodniu szereg protestów, przeprosił paulinów. Jak zaznaczył w liście skierowanym do ojca Stanisława Tomonia, rzecznika klasztoru, publikacja ta nie miała na celu obrazy uczuć religijnych Polaków. Jasna Góra przyjęła wyrazy ubolewania.

13.02.2006 | aktual.: 13.02.2006 18:34

Na okładce zerowego numeru wznowionej "Machiny" znajduje się graficzne przekształcenie obrazu - zamiast Madonny Jasnogórskiej widać twarz piosenkarki Madonny z jej córką zamiast dzieciątka. To obraz namalowany na zlecenie pisma przez Piotra Leśniaka pod tytułem "Madonna z Lourdes", co ma być grą słów, gdyż córka piosenkarki ma na imię Lourdes.

Paulini z Jasnej Góry poinformowani o tym przez internautów zaprotestowali przeciwko profanowaniu i wykorzystywaniu wizerunku Matki Boskiej Jasnogórskiej dla celów reklamowych. Uznali użycie jasnogórskiego znaku ikony za "niezgodne z jego religijną funkcją i sakralnym celem, wysoce kontrowersyjne, a w szerokim odbiorze społecznym nawet niebezpieczne".

Zaskoczony tym protestem był redaktor naczelny czasopisma Piotr Metz. Zapewnił, że pismo nie chciało urazić niczyich uczuć religijnych. "Nie było i nigdy nie będzie naszym celem obrażanie niczyich uczuć religijnych czy jakichkolwiek innych" - napisał w oświadczeniu.

Naczelny "Machiny" tłumaczył, że nie bez powodu w stosunku do gwiazd pop-kultury używa się często określenia "ikona", otacza je bowiem często masowy kult zbliżony do religijnego. Przytaczał zdarzenie z 1966 roku, kiedy to John Lennon powiedział, że Beatlesi są popularniejsi od Chrystusa. To spowodowało liczne protesty i groziło odwołaniem koncertów grupy w USA.

Tymczasem podobne do paulinów stanowisko przyjęła Rada Etyki Mediów. Jej szefowa Magdalena Bajer oznajmiła, że jest "oburzona i zgorszona" okładką czasopisma. W wydanym oświadczeniu REM uznała, że "zostały naruszone zasady Karty Etycznej Mediów - o szacunku i tolerancji oraz pierwszeństwie dobra odbiorcy". Również Episkopat solidaryzował się z paulinami protestującymi przeciwko desakralizacji wizerunku Matki Bożej z Jasnej Góry przez czasopismo.

Wydawca "Machiny" w piśmie skierowanym do rzecznika sanktuarium o. Stanisława Tomonia napisał, iż "w dobie tolerancji, otwartości umysłu, wagi spraw i decyzji, przed jakimi stoimy, dostrzegam siłę jedności, jaka jest potrzebna Polsce". W stronę wszystkich, którzy poczuli się naszą publikacją dotknięci, chciałbym skierować wyrazy ubolewania - dodał Lisiecki. Wyraził chęć osobistego spotkania się z przedstawicielem paulinów z Jasnej Góry, do których skierował słowo: "przepraszam".

Przyjmujemy należne słowa ubolewania i słowo "przepraszam" złożone przez wydawcę pisma - powiedział o. Tomoń. Zaznaczył jednak, że "wydawca mógł i powinien przewidzieć reakcję, jaką wywołać może to nadużycie znaku religijnego".

Pozostaje niestety faktem nader oczywistym, że mimo zadeklarowanych przez wydawcę intencji doszło jednak - wskutek podjętych działań wydawniczo-reklamowych - do bolesnego urażenia uczuć religijnych wielu osób wierzących w Polsce i poza jej granicami - oświadczył rzecznik sanktuarium.

Miesięcznik pop-kulturalny "Machina" ma pojawić się po kilkuletniej nieobecności na rynku. Obecnie wydawany jest przez Platformę Mediową Point Group. Zerowy - sygnalny numer można otrzymać bezpłatnie, zamawiając go przez Internet.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)