Wycięli drzewa, zabili pisklęta
- Około 60 zdrowych, dużych drzew z Parku Ludowego zostało wyciętych w pień. To skandal! Jak można było do tego dopuścić?! Przecież trwa okres lęgowy ptaków - zaalarmował nas Waldemar Biaduń, lubelski ornitolog.
20.06.2011 | aktual.: 20.06.2011 12:55
- Pół hektara zieleni po prostu zniknęło z powierzchni ziemi, jakby przeszła tamtędy trąba powietrzna.. Tymczasem tylko w tym fragmencie parku swoje stanowiska lęgowe miało co najmniej 12 gatunków ptaków. To zbrodnia w biały dzień, zero szacunku dla naszych skrzydlatych braci - uważa Biaduń.
Czytaj także: Akcja adopcyjna psów z lubelskiego schroniska
Jak twierdzi ornitolog, wśród pojawiających się w tej części Parku Ludowego ptaków był m.in. niezwykle rzadki u nas słowik rdzawy, raniuszek oraz drozd śpiewak. - Kto zezwolił na tę bezmyślną wycinkę? Czy naprawdę nie można było wstrzymać się kilka tygodni - pyta.
Wycinka to jeden z pierwszych etapów inwestycji, jaką realizują Międzynarodowe Targi Lubelskie. Dzięki unijnym funduszom MTL zmodernizuje starą halę wystawienniczą, a obok postawi nową, o powierzchni 8 tys. metrów kwadratowych. Inwestycja będzie kosztowała 46,5 mln zł, z czego prawie 19 mln zł to pieniądze z Unii.
- Nie mogliśmy czekać, gonią nas terminy. Do marca 2012 r. wszystkie prace powinny się zakończyć - tłumaczy Krystyna Węclewicz-Grajek, wiceprezes zarządu MTL. I zapewnia, że wycinka nie była samowolką. - Dostaliśmy pozwolenie z lubelskiego Ratusza. Zobowiązaliśmy się też nasadzić nowe okazy- wyjaśnia.
Urzędnicy przyznają, że zgodę wydali, nawet dwie, w sumie na wycinkę 182 drzew o różnych obwodach, ale... - W decyzji z lutego bieżącego roku, zastrzegliśmy, że drzew nie można wycinać w sezonie lęgowym ptaków - informuje Józef Piotr Wrona, kierownik Referatu ds. Zieleni Wydziału Ochrony Środowiska lubelskiego Ratusza. W decyzji z maja takiego stwierdzenia już nie było. - Bo to oczywiste, że od kwietnia do końca sierpnia inwestor ma obowiązek sprawdzić czy w konarach drzew nie ma ptasich gniazd ani stanowisk. Jeśli są, drzewa nie można ściąć, tak mówi ustawa o ochronie przyrody - tłumaczy Wrona.
- W maju dostaliśmy pozwolenie na wycinkę drzew, działamy więc zgodnie z prawem. Wycinką zajęła się profesjonalna firma, która wszystko dokładnie sprawdziła. Poza tym, zanim wycięliśmy drzewa, na innych (wyznaczonych przez urzędników) powiesiliśmy 35 budek lęgowych dla ptaków. - mówi Sławomir Ziółkowski z ramienia wykonawcy inwestycji MTL.
Tymczasem, jak twierdzą ornitolodzy tylko 2, może 3 gatunki ptaków z Ludowego to dziuplaki, reszta żyje w koronach drzew.
- Park Ludowy przeżywał już "trudne lata". Były to czasy, kiedy w bezmyślny sposób tysiące ton ziemi z osadników nieistniejącej już cukrowni "przerzucono za miedzę". Zginęło wtedy (lata 1995-1996) około 600 dorodnych drzew. Niczego się nie nauczyliśmy - pyta Waldemar Biaduń.
- W okresie lęgowym nie można wycinać drzew, chyba że zachodzą ku temu naprawdę ważne powody. Ale nawet wtedy trzeba się skonsultować z ornitologami. Niestety dość często dochodzi do takich praktyk. To smutne, bo cierpią ptaki - komentuje Paweł Szewczyk z Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
Po weekendzie kontrolę w parku Ludowym zapowiedział Wydział Ochrony Środowiska UM.