Wyciekły szczegóły wielkiej parady Putina. Szykuje się "powrót" ZSRR
Jak podają rosyjskie media, Kreml coraz częściej używa symboli ZSRR w ramach kampanii aneksji nowych terytoriów Ukrainy. Ma być to przygotowanie do tegorocznej parady zwycięstwa w Moskwie.
Ukraińska Prawda powołała się na rosyjski portal Meduza i jej źródła w administracji Władimira Putina. Podczas szumnie zapowiadanej parady z okazji Dnia Zwycięstwa 9 maja przez Plac Czerwony w Moskwie mają przejechać pojazdy wojskowe z czerwonymi flagami ZSRR, zamiast flagami formacji wojskowych.
"Kreml zaczął używać symboli sowieckich"
Jak przypomina Ukraińska Prawda, w okupowanych przez Rosjan ukraińskich miastach wielokrotnie już pojawiały się flagi ZSRR.
Andrij Turczak, sekretarz Rady Generalnej partii Jedna Rosja, wraz z Denisem Puszylinem, szefem tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, wywiesili czerwoną flagę przed budynkiem administracji zaporoskiej wsi Roziwka. W miastach zajętych przez agresora odrestaurowywane i wznoszone są też pomniki Włodzimierza Lenina.
Zobacz też: Ekspert o ofensywie Rosjan w Donbasie. "To zbieranina. Walczą w niepełnych składach"
Jak podaje Meduza, w rosyjskich miastach pojawiają się pomniki, plakaty i graffiti poświęcone "babci z flagą ZSRR". To ukraińska emerytka Anna Iwanowa, która wyszła z flagą ZSRR na spotkanie ukraińskim żołnierzom. Jak się potem okazało, kobieta była tak naprawdę przeciwna Rosji. Propaganda zdążyła jednak przekształcić jej historię w myśl prorosyjskiej narracji. Seniorce postawiono pomnik w zniszczonym przez ciągłe bombardowania Mariupolu. Wszystko w ramach przygotowania Rosjan do parady.
Źródło: Ukraińska Prawda
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski