Wybuch w "obiekcie wojskowym" w obwodzie biełgorodzkim
W miejscowości Nowyj Oskoł w obwodzie biełgorodzkim doszło do wybuchu i pożaru. Według ukraińskich mediów i rosyjskich kanałów Telegram, eksplozja miała miejsce w "obiekcie wojskowym". Tymczasem gubernator obwodu przekazał, że był to pustostan.
Wiele informacji, które podają rosyjskie media oraz przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
"Płonie obiekt wojskowy w Nowyj Oskoł w obwodzie biełgorodzkim w Rosji. Według naocznych świadków słychać eksplozje podobne do detonacji amunicji" - podała agencja informacyjna Unian. O wybuchy w "obiekcie wojskowym" informowały także rosyjskie kanały Telegram.
Nagranie z pożaru zostało udostępnione na wielu kanałach w mediach społecznościowych.
Tymczasem według lokalnych władz obwodowych nie był to obiekt wojskowy, a pustostan. "Ogień pojawił się w tymczasowym budynku. Powodem było nieostrożne obchodzenie się z ogniem. Nie ma ofiar, nikt nie został ranny. Ogień został ugaszony" - przekazały władze w komunikacie.
W obwodzie biełgorodzkim od kilku dni dochodzi do eksplozji. Wczoraj do incydentu doszło m.in. we wsi Wiazowo i Murom. 1 stycznia eksplozje odnotowano na obrzeżach miasta Szebekino w obwodzie biełgorodzkim.
Z kolei w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia nad obwodem biełgorodzkim miały zostać zestrzelone cztery ukraińskie pociski.
Przeczytaj także: