Wybuch w Katowicach. Na miejscu trwa akcja ratownicza

W poniedziałek w kamienicy w Katowicach-Szopienicach doszło do wybuchu gazu. Mieszkanie, w którym nastąpiła eksplozja, uległo całkowitemu zniszczeniu. Dwadzieścia osób musiało opuścić budynek.

Aneta Gołębiowska, rzeczniczka śląskiej straży pożarnej, poinformowała, że służby otrzymały informację o wybuchu około godziny 9.30. Wybuch gazu z butli miał miejsce w mieszkaniu położonym na jednym z wyższych pięter wielorodzinnego budynku, znajdującego się na rogu ulic Chemicznej i Szabelnianej.

Według pierwszych informacji, w wybuchu ranna została jedna osoba, później okazało się, że poszkodowane zostały dwie.

Jak wyjaśnił kapitan Rafał Gruszka, eksplozja miała miejsce na najwyższym, trzecim piętrze kamienicy. Wybuch gazu spowodował całkowite zniszczenie mieszkania, a także zawalenie się fragmentu stropodachu w tej części budynku. Obie osoby, które odniosły obrażenia, były przytomne w momencie, gdy przekazywano ją pod opiekę medyczną.

- Na miejscu mamy 23 zastępy straży pożarnej. Nasze działania skupiają się głównie na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia - przekazał Rafał Gruszka. - Przyjechała także grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju, której zadaniem będzie przeszukanie zawalonego mieszkania. W tym mieszkaniu prawdopodobnie nie ma już żadnych osób, ale trzeba to sprawdzić - dodał kapitan.

Dodatkowo, jak podała rzeczniczka katowickiego magistratu Sandra Hajduk, poszkodowanym zaoferowano pomoc psychologiczną. Natomiast, jeśli po ocenie nadzoru budowlanego, okaże się, że nie mogą oni wrócić do budynku, będą mogli zatrzymać się w przygotowanych już dla nich hostelach.

Źródło: PAP