Wybuch w Dżakarcie - ewakuowano komisję wyborczą
W stolicy Indonezji, Dżakarcie, miała miejsce silna eksplozja. Agencja
Reutera informuje o ewakuacji budynku, w którym mieści się sztab
narodowej komisji wyborczej.
Wybuch nie spowodował ofiar w ludziach. Cytowany przez agencję Reutera przedstawiciel indonezyjskiej komisji wyborczej podał, że bomba została podłożona na parterze czteropiętrowego budynku. Policja otoczyła kordonem dom, z którego wyprowadzono wszystkich ludzi. Na miejsce sprowadzono specjalne siły antyterrorystyczne.
Dżakarcka policja podała następnie, iż wybuch został spowodowany przez małą bombę domowej produkcji. Na pół godziny przed eksplozją zarząd budynku został poinformowany przez telefon o planowanym zamachu. Zanim jednak przybyła na miejsce policja zdążyła rozbroić bombę, ładunek eksplodował - powiedział szef stołecznej policji, generał Firman Gani.
Komisja miała opublikować wyniki pierwszej tury indonezyjskich wyborów prezydenckich, która odbyła się 5 lipca. Z wcześniejszych, nieoficjalnych informacji wynikało, iż prawdopodobnie dojdzie do drugiej tury - 20 września - w której rywalizować będą generał w stanie spoczynku Susilo Bambang Yudhoyono oraz obecna prezydent Megawati Sukarnoputri.
Megawati Sukarnoputri, która objęła władzę w 2001 roku, nie zdołała dotrzymać obietnicy ulżenia ubogiej większości społeczeństwa. Nie reagowała na problemy gospodarcze i panoszącą się korupcję. Wyniki wyborów wskazują jednak, że Megawati - córka pierwszego prezydenta Indonezji, Sukarno - pozostaje popularna wśród wyborców, a jej obietnice tworzenia miejsc pracy i zmniejszenia biedy padają na podatny grunt.