ŚwiatWybuch paniki na pokładzie samolotu. Maszyna zaczęła spadać, wypadły maski

Wybuch paniki na pokładzie samolotu. Maszyna zaczęła spadać, wypadły maski

Samolot linii AirAsia musiał zawrócić do Australii po wybuchu paniki na pokładzie. Niedługo po starcie spadło ciśnienie na pokładzie, a maszyna zaczęła gwałtownie tracić wysokość. Pasażerowie byli przerażeni.

Wybuch paniki na pokładzie samolotu. Maszyna zaczęła spadać, wypadły maski
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Jakub Kłoszewski

16.10.2017 | aktual.: 16.10.2017 19:07

Samolot leciał z australijskiego Perth na indonezyjską wyspę Bali. Na pokładzie było 151 osób.

Około 25 minut po starcie piloci zgłosili, że w kabinie gwałtownie spada ciśnienie. Samolot zaczął gwałtownie tracić wysokość. AirAsia podawało, że samolot ma "problemy techniczne".

W internecie pojawiło się nagranie z pokładu samolotu. Widać na nim, że z pulpitów nad głowami pasażerów wypadły maski tlenowe. Polecono im także przyjąć tzw. pozycję bezpieczną.

Pasażerowie wpadli w panikę. - Wszyscy żegnaliśmy się ze sobą. To było naprawdę smutne - mówi jeden z pasażerów feralnego lotu.

Podróżujący krytykują personel pokładowy, który wydawał się być jeszcze bardziej przerażony niż pasażerowie. Niektórzy wspominają, że to właśnie spotęgowało strach.

Na szczęście maszynie udało się bezpiecznie wylądować ponownie na lotnisku w Perth. AirAsia w komunikacie przeprosiła krótko za "niedogodności". "Bezpieczeństwo naszych pasażerów jest naszym priorytetem" - podkreślono.

Źródło: BBC News

samolotAustraliaairasia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (99)