Wybuch na stacji paliw w Zgorzelcu. Jedna osoba nie żyje
Na stacji benzynowej w Zgorzelcu (woj. dolnośląskie) doszło do wybuchu jednego ze zbiorników paliwa. Wskutek zdarzenia życie straciła jedna osoba. Na miejscu trwa akcja służb ratunkowych.
Do wybuchu doszło na stacji benzynowej Lotos przy ul. Daszyńskiego w Zgorzelcu po godz. 13 - poinformował TVN24. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że na terenie obiektu trwały prace remontowe przy jednym ze zbiorników. W pewnym momencie, z nieznanych powodów, doszło do eksplozji.
Wybuch na stacji paliw w Zgorzelcu. Jedna osoba nie żyje
Agnieszka Goguł z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu poinformowała, że wskutek wybuchu śmierć na miejscu poniosła jedna osoba. Dwie osoby zostały ranne, ale są przytomne. Doznały one oparzeń i trafiły do szpitala. Na miejscu trwa akcja służb ratunkowych. Pojawił się też prokurator, pod nadzorem którego policjanci mają zabezpieczyć wszelkie ślady i dowody.
Z ustaleń portalu zgorzelec.info wynika, że siła wybuchu była tak olbrzymia, że ciało pracownika, który zginął, uszkodziło dach budynku. Informacje lokalnego portalu potwierdziła straż pożarna. - Przegląd prowadziło trzech serwisantów z firmy z Bytomia oraz jeden pracownik dozoru technicznego. Kiedy nastąpił wybuch, w zbiorniku znajdował się jeden z mężczyzn. Siła eksplozji była tak duża, że pracownika wyrzuciło na dach sąsiedniego budynku, przebił ten dach i wpadł do środka - powiedział PAP Wojciech Piechowicz z PSP w Zgorzelcu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teren stacji paliw przy ul. Daszyńskiego w Zgorzelcu został już zabezpieczony przez służby. Na miejscu ma się jeszcze pojawić specjalna jednostka straży pożarnej z Legnicy. Mieszkańcy muszą przygotować się na utrudnienia w ruchu w okolicy tragedii, co ma związek m.in. z przemieszczaniem się wozów bojowych.
Prace wykonywane na miejscu przez firmę zewnętrzną polegały na czyszczeniu zbiornika z paliwem - poinformowała st. strażak Magdalena Cwynar z Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu.
Do zdarzenia odniósł się też PKN Orlen, który w oświadczeniu przesłanym PAP podkreślił, że stacja Lotos, na której doszło do wybuchu, należy do węgierskiej grupy MOL. Nie doszło jeszcze na niej do rebrandingu wskutek ostatniej fuzji Orlenu z Lotosem, w ramach której część stacji sprzedano koncernowi z Węgier.
źródło: TVN24, PAP, zgorzelec.info
Czytaj także: