Wybory: więźniowie do urn
Każdy więzień mający prawa wyborcze będzie mógł w niedzielę oddać swój głos - zapewnia Centralny Zarząd Służby Więziennej. W aresztach i zakładach karnych będą utworzone komisje wyborcze, korzystający z przepustek otrzymają zaś specjalne zaświadczenia.
Luiza Sałapa, rzeczniczka służby więziennej, poinformowała, że we wszystkich aresztach i zakładach karnych obowiązuje specjalna instrukcja Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, dotycząca zasad organizowania wyborów w jednostkach penitencjarnych.
Spośród 80 tys. osadzonych zdecydowana większość (ok. 90%) ma prawa wyborcze. Praw publicznych (a więc i możliwości głosowania) pozbawieni są tylko ci skazani, którym sąd - oprócz kary więzienia - wymierzył również taką właśnie karę dodatkową. Z reguły są to skazani na najcięższe wyroki - dożywocia, 25, 15 lat więzienia.
We wszystkich zakładach penitencjarnych zostaną utworzone obwodowe komisje wyborcze. W każdej komisji od godz. 8.00 do 20.00 będą pracować osoby wyznaczone w gminach oraz po jednym funkcjonariuszu służby więziennej - nie ma on tylko prawa być szefem ani zastępcą szefa komisji.
Głosowania w więzieniach odbywają się bardzo sprawnie, nie pamiętam, by kiedykolwiek dochodziło do jakichś incydentów. Więźniowie doprowadzani są w ok. 10-osobowych grupach, a nad porządkiem i bezpieczeństwem w lokalach czuwa zwiększona liczba strażników - mówi rzeczniczka CZSW.
Niewielka część odbywających karę korzysta w trakcie wyborów z kilkugodzinnych lub kilkudniowych przepustek. Ci, którzy chcieliby oddać głos, mogą przed wyjściem na przepustkę zaopatrzyć się w odpowiednie zaświadczenie, uprawniające ich do głosowania w dowolnym lokalu wyborczym. (jask)