Wybory w Wielkiej Brytanii. Partia Konserwatywna idzie po większość
Jak wynika z sondażu ośrodka YouGov i dziennika "The Times", Partia Konserwatywna premiera Borisa Johnsona w czwartkowych wyborach do brytyjskiej Izby Gmin może liczyć na 339 mandatów.
11.12.2019 | aktual.: 11.12.2019 16:16
Drugie miejsce w sondażu zajęła Partia Pracy, której poparcie ma się przełożyć na 231 mandatów. Podium zamknęłaby Szkocka Partia Narodowa (41 mandatów). Liberalni Demokraci mają wprowadzić natomiast 15 posłów. Pozostałe 24 mandaty przypadają czterem mniejszym ugrupowaniom.
Podobne badanie przeprowadzono również w 2017 roku. Tamta prognoza jako jedyna przewidziała, że konserwatyści stracą bezwzględną większość w Izbie Gmin.
Konserwatyści nie mogą być jednak pewni sukcesu, gdyż ich notowania spadają. Poprzednie badanie YouGov i "The Times", które zrealizowano pod koniec listopada, dawało im bowiem przewagę aż 68 mandatów.
Zobacz też: Lewica szuka kandydatki na prezydenta. Kalisz: Jolanta Kwaśniewska byłaby najlepsza
Partia Borisa Johnsona nie ma jednak powodów do narzekań, gdyż nawet jeśli w czwartek potwierdzi się pesymistyczny wariant, konserwatyści powiększą swój stan posiadania. W dobiegającej końca kadencji wprowadzili bowiem 317 posłów, przez co ich rząd mniejszościowy musiał zabiegać o poparcie północnoirlandzkiej Demokratycznej Partii Unionistów.
Samodzielną większość dla Partii Konserwatywnej przewiduje również firma badawcza FocalPoint. Według jej sondażu, konserwatyści wprowadzą o 24 posłów więcej niż opozycja.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl