ŚwiatWybory w USA: noc wyborcza prezydenta Baracka Obamy w Chicago

Wybory w USA: noc wyborcza prezydenta Baracka Obamy w Chicago

Wieczór wyborczy prezydenta USA Baracka Obamy odbędzie się w Chicago. Na miejsce imprezy z udziałem pary prezydenckiej i wiceprezydenckiej wybrano centrum wystawiennicze McCormick Place. W maju odbywał się tu szczyt NATO.

07.11.2012 | aktual.: 07.11.2012 07:05

Prezydent Barack Obama wraz z Pierwszą Damą Michelle przybyli do rodzinnego miasta przed wtorkowymi wyborami. Zatrzymali się w swoim domu w dzielnicy Kenwood na południu Chicago. We wtorek wieczorem czasu lokalnego prezydencka para pojawi się na oficjalnej imprezie wyborczej sztabu Obamy w McCormick Place. Zakończenie głosowania i wstępne wyniki wyborów obserwować będzie z Barackiem Obamą i wiceprezydentem Joe Bidenem i ich małżonkami kilka tysięcy najbardziej aktywnych pracowników kampanii.

Do McCormick Place dostaną się tylko posiadacze przygotowanych 10 tysięcy specjalnych zaproszeń. Trafiły one głównie do wolontariuszy pracujących przy kampanii Obamy. - Tu chodzi o tych, którzy pracowali naprawdę ciężko na rzecz jego reelekcji - powiedziała Melanie Russells ze sztabu "Obama Campaign".

Wtorkowy wieczór wyborczy Baracka Obamy w Chicago będzie się różnił od tego w 2008 roku. Wtedy około 240 tysięcy ludzi zgromadzonych w parku Granta świętowało wraz z prezydentem jego zwycięstwo w wyborach. W odróżnieniu od parku położonego w śródmieściu hala centrum wystawienniczego McCormick Place nie jest w stanie pomieścić takiego tłumu, ale z całą pewnością łatwiej będzie zapewnić bezpieczeństwo. Centrum zdało egzamin w czasie majowego szczytu NATO z udziałem prezydentów i przywódców wielu państw.

McCormick Place zaliczane jest do największych centrów wystawienniczych w Stanach Zjednoczonych. Kompleks budynków położony jest w pobliżu jeziora Michigan, około 4 km od centrum Chicago. Impreza w hali zagwarantuje też, że jej przeprowadzenia nie pokrzyżuje pogoda. Po południu we wtorek w Chicago było pochmurno z opadami deszczu, a termometry pokazywały ok. 5 stopni Celsjusza.

Władze miasta Chicago nie zaplanowały żadnej oficjalnej miejskiej nocy wyborczej. Tłumy ludzi na pewno pojawią się w centrum, na placu przed Thompson Center, gdzie telewizja CNN ustawi swoje wozy satelitarne i wielki ekran.

- Większość ludzi będzie przeżywać emocje wyborcze przed telewizorem w gronie bliskich i znajomych. Niektórzy na pewno udadzą się do barów czy klubów, gdzie będzie można oglądać telewizyjne transmisje. Na pewno będzie sporo emocji. Atmosfera wyborcza w Chicago jest gorąca, chociaż nie przypomina nam tego, co działo się cztery lata temu, kiedy Barack Obama, senator z Illinois, z naszego miasta, wygrał wybory - powiedziała PAP Kamila Dworska, dyrektor programowy radia 1030 AM z Chicago.

Na imprezę wyborczą Obamy do Chicago przybyli dziennikarze z całego świata; relacjonują oni przebieg amerykańskich wyborów prezydenckich. - Po tych wyborach będzie wiadomo, kto będzie miał władzę: Romney czy Obama. Będzie to ważne w kontekście relacji, jakie nasz kraj będzie miał ze Stanami Zjednoczonymi - podkreśliła dziennikarka z Rosji Maria Makiejewa.

Nocy wyborczej Obamy w Chicago będzie towarzyszyć wiec imigracyjny zorganizowany przed centrum wystawienniczym McCormick Place przez Koalicję ds. Imigrantów i Uchodźców w stanie Illinois.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)