Wybory w Tarnowie zostaną powtórzone. "Nie sprawdzili prawidłowości kart"
Tarnowscy urzędnicy i częstochowska drukarnia przerzucają się winą za wyborczy blamaż. Z powodu braku na kartach do głosowania nazwiska jednego z kandydatów do rady miasta, trzeba będzie powtórzyć wybory w części miasta.
- Karty powinni sprawdzić przewodniczący lub zastępcy 19 obwodowych komisji - mówi Radiu Kraków sędzia Daniel Panocha, przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Tarnowie. Podkreśla także, że żadna komisja obwodowa w okręgu numer 3 nie sprawdzała prawidłowości wydrukowanych kart.
Częstochowska drukarnia, która przygotowywała karty, twierdzi, że dostała telefoniczne polecenie zmian na kartach do głosowania. Urzędnicy z Tarnowa mieli widzieć projekt i zaakceptować go. Tarnowski ratusz czeka na oficjalne wyjaśnienia drukarni.
Z powodu braku nazwiska jednego z kandydatów sąd nie tylko unieważnił wybory w jednym z okręgów, ale także wygasił mandaty wszystkich radnych.