Wybory USA. Joe Biden ma kandydata na sekretarza stanu. Płyną gratulacje z Polski
Wybory USA. Joe Biden przedstawił kandydata na sekretarza stanu (ministra spraw zagranicznych) Stanów Zjednoczonych Ameryki. Jego polski odpowiednik zareagował na decyzję prezydenta-elekta.
We wtorek zespół prezydenta-elekta USA Joe Bidena przedstawił na konferencji prasowej kluczowe osoby, które znają się w jego administracji. Za politykę zagraniczną będzie odpowiadać Antony Blinken.
Blinken będzie kandydatem Bidena na sekretarza stanu, czyli odpowiednika naszego ministra spraw zagranicznych. Polityk jest doświadczonym dyplomatą i byłym zastępcą sekretarza stanu w administracji Baracka Obamy.
Gratulację Blinkenowi od razu złożył na Twitterze szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau.
"Nie mogę doczekać się naszej współpracy w przyszłości. Jestem przekonany, że będziemy dalej rozwijać strategiczny sojusz zarówno w wymiarze dwustronnym, jak i w ramach NATO" - dodał, w języku angielskim, minister Rau.
Wybory USA. Joe Biden dobiera doradców
Wśród członków przyszłej administracji prezydenta Bidena znajdzie się również m.in. Avril Haines. Będzie ona pierwszą kobietą-dyrektorem wywiadu narodowego, nadzorującego wszystkie służby wywiadowcze w USA. Wcześniej Haines była zastępcą doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego i zastępca dyrektora CIA za rządów Obamy.
Z kolei były sekretarz stanu, wieloletni senator z Massachusetts oraz weteran wojny w Wietnamie John Kerry ma objąć funkcję specjalnego wysłannika nowego prezydenta USA do spraw klimatu. Będzie też zasiadał w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego.