Wybory prezydenckie 2020. Szymon Hołownia zebrał pierwszy milion złotych
- To dla mnie osobiście wielka radość, bo zebranie tego miliona w zaledwie 16 dni pokazuje, że to co robimy jest bardzo potrzebne - oświadczył Szymon Hołownia. Niezależny kandydat w wyborach prezydenckich rzucił także wyzwanie swoim konkurentom.
06.03.2020 10:17
- Zebranie tylu pieniędzy w tak krótkim czasie to rzecz bardziej zobowiązująca niż sondaż. Bo przecież to realne pieniądze wyciągnięte z kieszeni ludzi. To dowód na to, że ludzie chcą niezależnego prezydenta - oświadczył podczas konferencji prasowej Szymon Hołownia. Były prezenter zapowiedział, że kolejnym progiem pieniężnym będzie zgromadzenie 3 milionów złotych. Ta kwota ma zostać zebrana do końca marca i wydana m.in. na warszawskie biuro "Ekipy Szymona", materiały wyborcze oraz na organizację kolejnych wydarzeń kampanijnych.
Szymon Hołownia zwrócił się także z apelem do swoich kontrkandydatów. - Panie kandydacie PiS, Pani kandydatko PO oraz pozostali. Jeśli tak jak mówicie bliska wam jest ta niezależność i bezpartyjność, to zróbcie kampanię taką jak ja - mówił dziennikarz. Dodał, że sposób finansowania swojego kandydowania w Polsce jest nowością natomiast na Zachodzie to standard. - Tak samo robi to Bernie Sanders w USA. I tak samo robiła Zuzanna Czaputowa na Słowacji. Ja wierzę w zbiórki obywatelskie. Może to będzie wymagało stawania na głowie, ale my jesteśmy od zadań trudnych - dodał Hołownia.
Sztab niezależnego kandydata na prezydenta przekazał, że nadal zbiera podpisy, choć już we wtorek udało się przekroczyć ustawową barierę 100 tys. podpisów. Hołownia zamierza złożyć je w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej w przyszłym tygodniu. - Kiedyś zamierzam wszystko to spisać, aby jak najlepiej oddać tę kampanię, I udowodnię, że można ją robić za 1/5 czy 1/6 typowych zasobów konkurencji - ujawnił.
Wybory prezydenckie 2020. Długa lista kandydatów
Zgodnie z rozporządzeniem Marszałek Sejmu wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli w pierwszej turze żaden z kandydatów nie uzyska bezwzględnej większości, konieczne będzie przeprowadzenie drugiej tury. Ta wypada 24 maja.
Gotowość wzięcia udziału w wyścigu o Pałac Prezydencki zapowiedzieli już: urzędujący prezydent Andrzeja Duda, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, Krzysztof Bosak (Konfederacja), Szymon Hołownia (niezależny) oraz Robert Biedroń z Lewicy. Do stawki pod koniec lutego dołączyli także: Mirosław Piotrowski, Andrzej Voigt, Paweł Tanajno oraz Piotr Wroński.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl