Wybory prezydenckie 2020. Szymon Hołownia sceptycznie o debacie TVP. "Zastanowimy się"

Wybory prezydenckie przebiegną w cieniu koronawirusa. Władze TVP zdecydowały, że zorganizują debatę prezydencką. Andrzej Duda już potwierdził swój udział. Z kolei Szymon Hołownia sceptycznie podchodzi do całego przedsięwzięcia.

Wybory prezydenckie 2020. Szymon Hołownia sceptyczny wobec debaty TVP.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Radek Pietruszka

Epidemia koronawirusa zachwiała całym światem. Chorych wciąż przybywa. Z kolei według kalendarza wyborczego, Polacy już w maju będą wybierać nowego prezydenta. Kampania i samo głosowanie odbędą się w cieniu pandemii.

Wybory prezydenckie 2020. Szymon Hołownia sceptyczny wobec debaty TVP

Wybory, o ile nie stanie się coś nadzwyczajnego, odbędą się już za miesiąc. Terminy dla pierwszej tury są dwa: 10 i 17 maj. Na tę chwilę najbardziej prawdopodobne są wybory korespondencyjne. Jak pokazują sondaże, Andrzej Duda ma teraz największe szanse na wygraną. W piątek Łukasz Szumowski, zgodnie z obietnicą, wydał rekomendacje dotyczące wyborów prezydenckich. Jak podkreślił, o normalnym pójściu do urn wyborczych nie ma mowy przed 2022 rokiem.

W takich warunkach naturalna byłaby debata kandydatów. Taką, jako pierwsza, zdecydowała się przeprowadzić Telewizja Polska. Wiemy już, że pojawi się na niej Andrzej Duda i Krzysztof Bosak, kandydat Konfederacji. Reszta kandydatów zastanawia się nad udziałem. Wśród nich jest Szymon Hołownia, który w Polsat News sceptycznie wypowiadał się na temat całego przedsięwzięcia.

Zobacz też: Wybory prezydenckie w obliczu koronawirusa. Wygrałby Andrzej Duda

Wybory prezydenckie 2020. Szymon Hołownia o debacie TVP: "Zastanowimy się, zobaczymy"

- To nie jest tak, że jak Telewizja Polska nagle się obudziła, że jest kampania wyborcza i Andrzej Duda się nagle obudził, że chciałby podyskutować z innymi kandydatami - mówił Hołownia.

Jak dodał, jest on daleki od tego, by od razu przyjmować zaproszenie i dziękować za "uwzględnienie w swej wielkoduszności". - Zastanowimy się nad tym, zobaczymy - podkreślił.

Hołownia zapewnił, że bardzo lubi rozmawiać z ludźmi, od tej formy wymaga jednak konkretnych warunków. W jego opinii, TVP nie przedstawiła w zaproszeniu żadnego przebiegu debaty prezydenckiej, a to skłania do przemyśleń. - Z pisma, które dzisiaj otrzymaliśmy od Telewizji Polskiej wynika wprost: najpierw się zgodzicie, a później podamy wam warunki - tłumaczy były dziennikarz.

Zdaniem kandydata na prezydenta, TVP chce w ten sposób ogłosić swój sukces, którym byłaby organizacja debaty prezydenckiej. To, w opinii Hołowni, mogłoby poskutkować wejściem w retorykę Telewizji Polskiej, która dowodzi, że kampania prezydencka nie została przez opozycję zawieszona.

Źródło: Polsat News

Wybrane dla Ciebie
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Zwrócili się z listem otwartym do Rady Ministrów. Zbierają podpisy
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
Samochód spadł na tory w Zabrzu. Pasażerowie uniknęli tragedii
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
"Coś szczególnego". Naukowcy odkryli zmianę nad Atlantykiem
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana
Wypadek na autostradzie A4. Trasa do Katowic zablokowana