Wybory prezydenckie 2020. Stan wyjątkowy? Jacek Sasin uderza w opozycję
- W tej chwili nie ma żadnych podstaw, żeby wprowadzić ani stan klęski żywiołowej, ani stan wyjątkowy, ani żaden inny stan nadzwyczajny. To są sytuacje bardzo dokładnie opisane w konstytucji i ustawach. Nie istnieją żadne przesłanki, żeby którykolwiek stan został wprowadzony - powiedział w programie "Tłit" Jacek Sasin. - To opozycja cały czas nawołuje, żeby wprowadzać stany nadzwyczajne. Nie może się co prawda zdecydować, bo raz mówi o stanie wyjątkowym, raz o stanie klęski żywiołowej. To są oczekiwania opozycji w tej chwili, które są formułowane od kilku tygodni - podkreślił. Dodał jednak, że "jeśli by założyć, że doszłoby do gigantycznego kryzysu państwa, związanego z tym, że na początku sierpnia wygasa kadencja prezydent RP, nie zostałby wybrany prezydent a jednocześnie nie ma żadnych przepisów, które pozwalałyby zastąpić prezydenta, to w tym konkretnym przypadku to byłby prawdziwy kryzys państwa".
Pozwoli pan, że zacytuję fragment … Rozwiń
Transkrypcja: