WAŻNE
TERAZ

Dron nad budynkami rządowymi. Jest komunikat premiera

Wybory prezydenckie 2020. Polityk Porozumienia: ulegliśmy panice, popełniliśmy błąd

Ważą się losy wyborów prezydenckich. PiS chce je przeprowadzić w maju, poprzez głosowanie korespondencyjne. Opozycja, eksperci, międzynarodowe instytucje i PKW uważają, że to niewykonalne. Wzrok wszystkich skierowany jest na posłów Porozumienia, których głosy mogą zaważyć na losach ustawy o głosowaniu korespondencyjnym.

Wybory prezydenckie 2020. Polityk Porozumienia: ulegliśmy panice, popełniliśmy błąd
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran

Jak zagłosują posłowie Porozumienia? Polityk tego ugrupowania Kamil Bortniczuk nie chciał w rozmowie z portalem se.pl odpowiedzieć na to pytanie. - Dziś żadnych deklaracji nie składamy. Zobaczymy w jakiej formie ustawa wróci z Senatu, dziś jeszcze nie znamy jej kształtu. Będziemy się jeszcze spotykać, zapoznamy się z rekomendacją Jarosława Gowina i każdy zagłosuje z własnym sumieniem i wiedzą. Stanowisko Porozumienia będzie znane na początku przyszłego tygodnia - stwierdził Bortniczuk.

Jednak, co ciekawe, poseł przyznał, że zamieszanie wokół terminu i sposobu wyborów było niepotrzebne. - Ponieważ dziś widać, że całkiem dobrze radzimy sobie z epidemią koronawirusa, mam taką refleksję, że w ciągu ostatnich kilku tygodni ulegliśmy trochę panice i założyliśmy w ciemno, że wyborów nie da się przeprowadzić w klasyczny sposób - stwierdził gość "Expressu Biedrzyckiej".

Zobacz także: Wybory 2020. Zakład Jarosława Gowina z dziennikarzem WP

Polityk zwraca uwagę, że codziennie tysiące pracowników sklepów przychodzą do pracy i spotykają się z tysiącami klientów, a nie ma doniesień o masowych zakażeniach. - Dlaczego założyliśmy w ciemno, że pracownicy komisji wyborczych przez jeden dzień nie będą mogli przyjść do lokali i przeprowadzić wyborów? - pyta poseł Porozumienia.

- Jest na to za późno ze względów organizacyjnych, ale gdyby to ode mnie zależało nie wiem, czy nie skłaniałbym się do przeprowadzenia wyborów 10 maja w tradycyjny sposób. W oparciu o obowiązującą ordynację, bez otwierania tej puszki Pandory z głosowaniem korespondencyjnym, bez tych oskarżeń i potencjalnych zagrożeń - przyznaje Bortniczuk.

- Ulegliśmy panice jeśli chodzi o możliwość organizacji tradycyjnych wyborów - mówi polityk Porozumienia. - Z perspektywy kilku ostatnich tygodni uważam, że to był błąd - przyznaje.

Źródło: se.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie

Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera
Dron nad budynkami rządowymi. Komunikat premiera
"Bardziej niż kiedykolwiek". Papież zwrócił się wykorzystanych
"Bardziej niż kiedykolwiek". Papież zwrócił się wykorzystanych
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Trwają manewry Zapad. Rosja ćwiczy artylerię w obwodzie królewieckim
Toruń. 1400 osób ewakuowanych z galerii. Runął sufit
Toruń. 1400 osób ewakuowanych z galerii. Runął sufit
Kaczyński uderza w Konfederację. "Polska by się rozpadła"
Kaczyński uderza w Konfederację. "Polska by się rozpadła"
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Turysta spadł ze szlaku w Tatrach. Zginął na miejscu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Netanjahu grozi kolejnymi atakami na liderów Hamasu
Typhoony pojawią się nad Polską. Przyjechał szef MSZ Chin [SKRÓT DNIA]
Typhoony pojawią się nad Polską. Przyjechał szef MSZ Chin [SKRÓT DNIA]
Nagranie z radną z Gdańska w sieci. Dwa zawiadomienia o przestępstwie
Nagranie z radną z Gdańska w sieci. Dwa zawiadomienia o przestępstwie
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Typhoony nad Polską. Nowa inicjatywa NATO
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Izrael kontynuuje naloty. Ofiary w Gazie i zniszczenia wieżowców
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku
Auto europosła Budy ostrzelane? Polityk pisze o ataku