PolitykaWybory prezydenckie 2020. Paweł Kukiz nie popiera Władysława Kosiniaka-Kamysza? "Wstrzymam się z oceną"

Wybory prezydenckie 2020. Paweł Kukiz nie popiera Władysława Kosiniaka-Kamysza? "Wstrzymam się z oceną"

Paweł Kukiz nie chciał powiedzieć, czy Władysław Kosiniak-Kamysz byłby dobrym kandydatem w wyborach prezydenckich 2020. - Odpowiem na to pytanie za jakiś czas - zapowiedział lider Kukiz'15.

Wybory prezydenckie 2020. Paweł Kukiz nie popiera Władysława Kosiniaka-Kamysza? "Wstrzymam się z oceną"
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

12.11.2019 13:33

Na początku listopada Rada Naczelna PSL podjęła uchwałę, że lider partii Władysław Kosiniak-Kamysz jest "naturalnym kandydatem" ludowców w wyborach prezydenckich 2020.

We wtorek liderzy Kukiz 15 i PSL Paweł Kukiz i Władysław Kosiniak-Kamysz zorganizowali konferencję prasową, na której potwierdzili dalszą współpracę w ramach Koalicji Polskiej.

Dziennikarze zapytali Kukiza o ocenę, czy szef ludowców będzie dobrym kontrkandydatem dla Andrzeja Dudy.

- Odpowiem na to pytanie za jakiś czas, kiedy będzie oficjalnie decyzja o kandydowaniu w stu procentach i o kandydatach Koalicji Polskiej - wymijająco odpowiedział Paweł Kukiz.

"PO nie wygra z Dudą"

Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział we wtorek w RMF FM, że chciałby być kandydatem "nie tylko jednej formacji politycznej", czyli PSL. Dodał, że dlatego rozmawia z Kukiz'15 i Unią Europejskich Demokratów.

Z kolei w rozmowie z "Rzeczpospolitą" lider ludowców stwierdził, chciałby zorganizować prawybory w opozycji. Jego zdaniem, opozycja mogłaby w ten sposób "przenieść grę na swoje boisko", a bez wyborców PSL "nie uda się wygrać z Andrzejem Dudą".

- Małgorzata Kidawa-Błońska, Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski, przy całym moim szacunku i sympatii dla nich, mogą wygrać wybory na przewodniczącego PO, ale nie wygrają wyborów prezydenckich, bo nigdy nie przekonają do siebie wyborców obecnego prezydenta. Liderzy Platformy to wiedzą, ale wygląda na to, że dziś ważniejszy jest dla nich interes partyjny niż państwowy. Jednocześnie jasno deklaruję: jestem gotów wycofać się z wyborów prezydenckich, jeśli znajdzie się kandydat, który będzie miał większe szanse na pokonanie Andrzeja Dudy - podkreśla Kosiniak-Kamysz.

Źródło: rmf24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (150)