Wybory prezydenckie 2020. Patryk Jaki zagłosował razem z dziećmi
W mediach społecznościowych politycy zarówno partii rządzącej, jak i opozycyjnych ugrupowań, chętnie dzielą się informacjami o oddaniu głosu. M.in. były wiceminister sprawiedliwości, europoseł PiS Patryk Jaki zagłosował razem ze swoimi dziećmi.
12.07.2020 | aktual.: 12.07.2020 17:42
Polityk Solidarnej Polski pochwalił się zdjęciem z wizyty w lokalu wyborczym na Twitterze. Inny polityk PiS, wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin oddał głos na Helu. "Mój kandydat otrzymał głos ode mnie i moich przyjaciół, z którymi spędzam weekend na Helu. Tak jak tysiące Polaków w trakcie wyjazdu głosowałem korzystając z zaświadczenia" - napisał Sasin.
Z kolei lider Porozumienia Jarosław Gowin oddał głos w drugiej turze wyborów prezydenckich w Krakowie, w szkole przy ul. Mazowieckiej, gdzie mieści się jedna z komisji wyborczych
O godz. 7:00 rozpoczęła się II tura wyborów prezydenckich. Polacy na swoich kandydatów głosować będą mogli do godz. 21:00. W wielu miejscach w Polsce jeszcze przed otwarciem punktów do głosowania utworzyły się pierwsze kolejki. W wielu nadmorskich miejscowościach trzeba dowozić karty do głosowania z rezerw. Z kolei w Zakopanem zabrakło list na dopisywanie wyborców z zaświadczeniami.
Według opublikowanych danych do godz. 12:00 udział w II turze wyborów prezydenckich wzięło 24,73 proc. uprawnionych do głosowania.
Najwyższą frekwencję stwierdzono kolejno w woj. mazowieckim (26,92 proc.), małopolskim (26,53 proc) i podlaskim (26,37 proc.). Najniższa frekwencja to z kolei woj. opolskie (21,6 proc.), lubuskie (22,71 proc.) i wielkopolskie (23,36 proc).