Wybory prezydenckie 2020. List RPO do TVP i KRRiT w sprawie nierównego traktowania kandydatów
Wybory 2020. Z powodu epidemii koronawirusa kampania prezydencka jest utrudniona. Choć kandydaci nie jeżdżą po Polsce, występują w mediach. RPO zwrócił jednak uwagę, że TVP i Polskie Radio niesprawiedliwie traktują pretendentów do fotela prezydenckiego.
05.05.2020 | aktual.: 29.03.2022 10:42
Wybory 2020. Czy kampania prezydencka wygląda nie tak jak powinna jedynie przez koronawirusa? Tak twierdzi rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Napisał list do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Telewizji Polskiej w sprawie nierównego traktowania kandydatów. Czytamy, że dotychczasowa praktyka mediów publicznych "budzi niepokój obywateli oraz RPO".
"Na mediach publicznych w trakcie kampanii wyborczej spoczywają szczególne obowiązki. Zadania te są tym istotniejsze w trakcie obowiązywania stanu epidemii i ograniczeń praw obywatelskich z nich wynikających. (...) Niemożliwym jest organizowanie spotkań z wyborcami, transmisja z tych wydarzeń, a nawet zbieranie podpisów wyborców. (...) Należy jednak wskazać, że oglądalność programów informacyjnych nadawców publicznych przekracza komercyjną konkurencję, dlatego sposób, w jaki media publiczne wypełniać będą ustawowe obowiązki w tym zakresie, realizować prawo obywateli do informacji oraz gwarantować równość szans kandydatów będzie mieć zasadnicze znaczenie dla wyników najbliższych wyborów" - zauważył RPO.
Bodnar poparł apel Juliusza Brauna, członka Rady Mediów Narodowych. "Kierując się potrzebą zapewnienia rzetelnego wypełniania przez spółki mediów publicznych ich ustawowych zadań, apelował on o udostępnienie kandydatom nadzwyczajnego czasu antenowego oraz stworzenie sztabom wyborczym kandydatów na prezydenta możliwości swobodnego prezentowania ich programów w audycjach telewizyjnych i radiowych" - przypomniał Bodnar. Dodał, że "wątpliwości dotyczące sposobu informowania o kampanii wyborczej wyrażone zostały również przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie".
Wybory prezydenckie 2020. Przewaga Andrzeja Dudy w liczbach
RPO na poparcie swojej tezy o tym, że "nadawca publiczny nie wypełnia ustawowej zasady pluralizmu, bezstronności, wyważenia i niezależności w przedstawianiu kampanii wyborczej w wyborach prezydenckich w 2020 roku" przedstawił statystyki.
"Jak wynika z analizy danych zamieszczanych w Biuletynie Informacji Publicznej TVP w lutym na antenach Telewizji Polskiej najwięcej czasu antenowego poświęcono komitetowi wyborczemu obecnie urzędującemu prezydentowi Andrzejowi Dudzie. W sumie zajął on 1 godzinę i 13,5 minuty, natomiast czas antenowy przeznaczony na pozostałe komitety wynosił odpowiednio: Komitet wyborczy Krzysztofa Bosaka - 19 min. 47 sek.; KWknPRP Małgorzaty Kidawy–Błońskiej - 30 min. 33 sek.; KWknPRP Szymona Hołowni - 5 min. 37 sek.; Komitet Władysława Kosiniaka-Kamysza - 15 min. 22 sek.; KW Roberta Biedronia - 44 sek" - napisał Bodnar.
Przeczytaj również: Nowy szef TVP rozlicza się z miliardowej dotacji. Takich pieniędzy nigdy nie mieli
Zwrócił uwagę, że prezydent oraz Kancelaria Prezydenta dysponują osobnym czasem na antenie. "Dla porównania warto wskazać, że w marcu na antenie TVP Info wszystkie Komitety Wyborcze uzyskały 40 minut 39 sekund czasu antenowego, natomiast Kancelaria Prezydenta oraz Prezydent otrzymały odpowiednio 2 godziny 25 minut i 2 sek. oraz 19 godzin 56 minut i 31 sek" - podkreślił RPO.
Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl