Wybory parlamentarne 2019. Plany PiS ws. mediów. Andrzej Smirnow: TVP jest najbardziej obiektywna
Równowaga w mediach musi być przywrócona. Jej nadal nie ma - uważa dr Andrzej Smirnow, poseł PiS (i kandydat na kolejną kadencję). Jego zdaniem to Telewizja Polska obiektywnie pokazuje rzeczywistość.
Polityk PiS komentował zarzuty wobec TVP o nieobiektywne materiały podczas wywiadu z Dominiką Wielowieyską na antenie TOK FM. - Dziennikarze różnych stacji, a przede wszystkim TVN, są bardzo upolitycznieni i przy okazji uprawiają politykę na rzecz określonej formacji politycznej - stwierdził Andrzej Smirnow.
- TVP w tej chwili jest jedyną stacją telewizyjną, która przekazuje wiele informacji interesujących, które są pomijane - mówił. Nie chciał się też zgodzić z opinią, że wiele materiałów TVP mija się z prawdą i nazywaniu telewizji kierowanej przez Jacka Kurskiego "rządową".
Na uwagę prowadzącej o różnicy między stacjami prywatnymi a TVP, która utrzymuje się z pieniędzy podatników, Smirnow stwierdził, że telewizja publiczna pokazywała konwencje wszystkich ugrupowań.
Zobacz też: Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński nie staną do debat. "To jest strach"
- Media odgrywają ogromną rolę polityczną, mają dużą siłę - przekonywał poseł PiS. - W związku z tym równowaga w mediach musi być przywrócona. Jej nadal nie ma - stwierdził.
- Wszystkie pozostałe media, które pani uważa za obiektywne, są nieobiektywne - dodał Smirnow.
"Postąpił jak uczciwy człowiek"
Polityk rządzącego obozu pytany był na antenie TOK FM również o kontrowersje ws. prezesa NIK Mariana Banasia. - To jest przykład robienia jakiejś afery - powiedział.
- Postąpił tak, jak powinien postąpić uczciwy człowiek - tak z kolei komentował decyzję Banasia o bezpłatnym urlopie. Jego zdaniem - mimo nagrań dziennikarzy TVN - nie ma dowodów na związki szefa NIK z krakowskim półświatkiem.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl